Państwo arabskie
Już za czasów Mahometa państwo arabskie przybrało dużych rozmiarów: rozciągało się prawie, że na całym Półwyspie Arabskim. Jego następcy mieli dokonać tylko kontynuacji jego dzieła: powiększyć kraj i stworzyć wielkie państwo islamskie: potężne i niezniszczalne. Po śmierci Mahometa jego następcy, tak zwani kalifowie [z arabskiego "kalif" znaczy "następca"], podbili Bizancjum i państwo perskie. Oba te kraje były osłabione poprzez liczne wojny, które ostatnio toczyły, także Arabowie nie mieli raczej żadnych przeszkód w podboju tych terenów. Zresztą ludność tam zamieszkała chętnie poddawała się Arabom, gdyż trudności gospodarcze i prześladowania religijne nie sprzyjały ich egzystencji w swoich ojczyznach. Niektórzy nawet ofiarowali swoją pomoc w walce z niewiernymi. Trzeba bowiem dodać, że Arabowie walczyli głównie o rozszerzenie swojej wiary: nauczali mieczem pogan, ale wierzyli, ze dzięki temu pójdą po śmierci do raju. Była to ich pierwsza święta wojna, tzw. dżihad. Następnie jak wyzwoleńców wręcz witali Arabów mieszkańcy Palestyny, Mezopotamii czy Egiptu. Właśnie wtenczas upadły dwa ważne miasta chrześcijańskie, siedziby patriarchów: Antiochia i Aleksandra. Państwo arabskie zaczęło się coraz szybciej powiększać i stawało się powoli potęgą Bliskiego Wschodu. Do końca VII wieku n.e. opanowali całe północne wybrzeże Afryki, co ułatwiło im handel śródziemnomorski. W początkach VIII wieku armia arabska dotarła nawet do Indii i Chin, a na zachodzie - objęła panowanie w Hiszpanii [tutaj zahamował ekspansję arabską majordom z Francji, Karol Młot w 732 roku pod Poitiers] . Tak powstało to wielkie i silne państwo arabskie, pierwsza ojczyzna muzułmanów.
Arabowie zostawali głownie przyjęci bardzo entuzjastycznie, czasami nawet za bardzo, wśród podbitego ludu. Nie narzucali nikomu swojej religii muzułmańskiej. Narzucili prawo, rządy i język arabski, ale absolutnie nie wyznanie. Do tego każdy sam miał dojrzeć. I raczej każdy dojrzewał, gdyż podbita ludność bardzo chętnie i bardzo szybko zmieniała wiarę na islam. Arabowie mieli również, oprócz rozpowszechnionej wiary, innym pożytek. Mianowicie technikę i naukę od innych narodów oraz to, co było im w wojnie najbardziej potrzebne: techniki walk. Od Bizancjum przejęli taktykę walk na morzu, a od Persów sztukę oblężenia.
Stolicą państwa początkowo była Mekka. Jednakże z czasem, przenoszono stolice i do innych miast. Tak więc do 632 roku była to Mekka. W latach 632-661 była Medyna. Następnie przez osiemdziesiąt dziewięć lat funkcję tą sprawował Damaszek. Od 750 do 762 roku stolicą została Kufa. Ostatnią stolicą Arabów był Bagdad - od 762 roku. Wkrótce jednak miał nastać podział wielkiego państwa. Państwem dotychczas rządził kalif. Ze względu na to, ze terytorium zaczęło się powiększać, jedne kalif nie dawał sobie rady. Ustanowiono więc trzech kalifów o równych prawach zarządzających innymi krainami. Tak więc pierwszy osiadł się na terenach arabskich z tą stolicą w Bagdadzie, drugi wziął Kair i okolice, a trzeci hiszpańską Kordobę.
Życie i działalność Mahometa
Mahomet urodził się w mieście Mekka ok. 572 roku naszej ery. Już jako mały chłopiec został osierocony przez oboje rodziców i dany pod opiekę stryjowi. Stryj Mahometa był wielkim kupcem arabskim. Podróżując z nim Mahomet poznawał liczne kultury i języki. Posiadał bardzo obszerną wiedzę. Podczas jednej z takich podróży Mahomet spotkał chrześcijańskiego mnicha, który powiedział mu, ze jest prorokiem i wysłannikiem bożym i odtąd los jego ludu zależeć będzie od niego. Następnie w czasie medytacji, Mahomet ujrzał archanioła Gabriela, który każe mu nauczać według tego, co mu powie.
To całkowicie zmieniło życie Mahometa. Zaczął głosić swoją naukę ludziom. Najpierw jego słuchaczami była rodzina i przyjaciele, ale od czegoś musiał w końcu zacząć. Wieść o proroctwach Mahometa szybko rozniosła się po całym jego mieście. Ludność Mekki wyśmiała go i upokorzyła, chcąc skłonić Mahometa do porzucenia niedorzecznych planów. Ten się jednak nie poddał. W nocy któregoś dnia pamiętnego roku 622 uciekł po kryjomu z Mekki do Jatrib (późniejsza nazwa: Medyna), gdzie bardzo gościnnie go przyjęli. Wydarzenie to nazywamy "hidżra", czyli z arabskiego "przesiedlenie". Jest to pierwszy rok kalendarza muzułmańskiego.
Po ośmiu latach nauki jego wojska opanowały Mekkę, co tylko pozytywnie wpłynęło na jego opinię wśród ludu. Zaczęli czcić go nie tylko jako proroka, ale także swojego władcę. Później już do końca życia zajmował się Mahomet jedynie sprawami wewnętrznymi kraju, głownie organizowaniem życia społecznego i nauczaniem.
Islam - zasady wiary
Islam jest religią monoteistyczną, to znaczy, ze występuje w niej tylko jeden bóg. Bogiem tym jest Allach. Całą religię stworzył i rozpowszechnił wśród ludu Mahomet żyjący w Vi wieku n.e. Bóg w wierze muzułmanów, jak nazywamy wyznawców islamu, jest jeden, wszechmocny, wszechpotężny. Decyduje on o losie wiernych, nikt nie ma prawa sam decydować o sobie. Wszystko jest dziełem Allacha. Według wierzeń muzułmanów Allach stworzył cały świat i człowieka, jako ostatniego, w sześć dni (wydaje się znajome, nie?). Allacha nie można było przedstawiać pod żadną postacią. Bóg jest bogiem, a nie sokołem czy baranem. Symbolem Allacha był ogień. Poddanego woli boskiej nazywano Muslinem. Zresztą nawet samo słowo "islam" oznacza "poddanie się woli bożej", co chyba w zupełności tłumaczy w/w zasady wiary.
Świętą księgą islamu jest Koran. Jest to spis przypowieści o życiu proroków przed Mahometem, zawiera także wiele fragmentów Starego testamentu. Opowiada o patriarchach i prorokach bardzo dobrze znanym wyznawcom judaizmu i chrześcijaństwa, głownie skupia się na Abrahamie. Nie uznaje jednak osoby Jezusa. Koran jest trudną i mało dla kogo w stu procentach zrozumiałą księgą. Dlatego tez, aby wyjaśnić główne założenia stworzono Surę - księgę objaśniającą Koran. Muzułmanie mają swoje trzy święte księgi. Koran i Surę już opisałam. Jest jeszcze Sunna. Zawiera ona szczegółowy opis życia i działalności największego proroka - Mahometa.
Życie człowieka musi przebiegać ze ściśle określonymi w Koranie normami. Kto je wypełni w nagrodę po swojej śmierci idzie do raju, a kto nie - do piekła. I znowu widzimy wspólne cechy religii katolickiej i islamskiej. Istnieją takie same etapy życia każdego człowieka: życie -> śmierć -> sąd boży -> ponowne życie. Czyli tak samo jak u nas. Za to nie mają ani sakramentów, ani duchownych, którzy wg chrześcijaństwa mają pomóc dostać się do nieba ludziom, a sakramenty umacniają ich w wierze. Islamiści mają 5 filarów, czyli powinności, które koniecznie muszą spełnić. Są to:
- Publiczne wyznanie wiary i później odnawianie go co pewien czas. Wyznanie wiary muzułmanów brzmi: "Nie ma większego boga nad Allacha, a Mahomet jest jego prorokiem".
- Pięć raz dziennie każdy muzułmanin musi się pomodlić. W piątek, który jest dniem modlitwy, wszyscy zbierają się na wspólnej modlitwie.
- Przestrzeganie ramadanu. Ramadan jest to dziewiąty miesiąc w kalendarzu muzułmańskim. Wg muzułmanów to wówczas został objawiony Koran. Ludzie powyżej dziesiątego roku życia muszą przez cały miesiąc, od wschodu do zachodu słońca pościć.
- Każdy powinien dać jałmużnę dla biedniejszych współwyznawców.
- Raz w życiu każdy muzułmanin musi odbyć pielgrzymkę do Mekki, rodzinnego miasta Mahometa.
Niektóre odłamy islamu wierzą także w słuszność dżihadu - świętej wojny w obronie religii mahometańskiej. Mężczyznom wolno mieć kilka żon (wielożeństwo), które razem żyją w jednej wielkiej familii. Pewnie dlatego rola mężczyzny w domu jest dominująca, a kobieta ma się zajmować jedynie domem i dziećmi. Muzułmanie nie jedzą w ogóle wieprzowiny, gdyż uważają, ze mięso te pochodzi od brudnych zwierząt i mogłoby niekorzystnie wpłynąć na ich zdrowie. Nie piją także alkoholu, głównie w czasie ramadanu. Bardzo surowo karze się także przestępstwa. Każde wykroczenie traktowane jest jako czyn hańbiący. Poza tym każdy muzułmanin musi posiadać takie cechy jak sprawiedliwość, prawdomówność, cierpliwość, uczciwość, a największa zaletą jest uczynność, głównie pomoc innym osobom. Świątynią muzułmańska jest meczet, obok którego zawsze stoi jedna bądź kilka wieżyczek zwanych minaretami, skąd specjalni kapłani - muezzini - przypominają o codziennej modlitwie zawsze godzinę przed wschodem słońca..
Z czasem, to jest po rozpadzie państwa na osobne kalifaty, w 658 roku doszło do podziału muzułmanów. Kwestią sporną było następstwo po proroku oraz rola immanów - przywódców duchownych. Podzielono się na dwie grupy: szyitów i sunnitów. Szyici stanowią około 10 % muzułmanów. Są podzieleni miedzy sobą na wiele sekt. Sunnitów, analogicznie jest 90 %. Obecnie w Iranie, Arabii Saudyjskiej, Iraku, Afganistanie, Omanie, Jemenie i Libanie to właśnie szyizm jest oficjalną religią państwową. Stosowane jest tam prawo "szari'at", prawo muzułmańskie oparte na Koranie.
Państwa europejskie
Powstanie państwa Franków
W czasie Wielkiej Wędrówki Ludów na tereny Galii przybyły plemiona Franków pod wodzą wspaniałego wodza Chlodwiga, który w V wieku podbił Galów, zajął ich terytorium (od Renu aż po Skałdę) i utworzył swoje własne niezależne państwo. W 496 roku przyjął on chrześcijaństwo w obrządku katolickim. Dzięki temu wyborowi (większość Germanów była arianami) zyskał przychylność papieża jaki i podbitej ludności gallorzymskiej.
Merowingowie na czele Franków
Merowingowie - potomkowie Chlodwiga żądli w państwie przez około 200 lat. Kolejni władcy byli wybierani przez zgromadzenie Franków i zwyczajem germańskim - podnoszeni na tarczy. Królowie nosili długie włosy, nigdy nie strzyżone, ponieważ wierzono, że w nich tkwi moc królewska. Następcy Chlodwiga stopniowo wypierali Wizygotów z ich podpirenejskich posiadłości, Ostrogotom odebrali Prowansję, zdobyli też Burgundię. Dynastia ta kierowała raczej swoją ekspansję na wschód, w obawie, ze na zachodzie Pireneje i Alpy zablokują dalsza ekspansję.
Rządy dynastii karolińskiej
Na skutek podziałów dynastycznych z państwa frankijskiego utworzyły się trzy królestwa: zachodnia Neustria, na południu Burgundia i wschodnia Austrazja, w której rządzili Arnulfingowie (późniejsi Karolingowie), czyli że sprawowali oni urząd majordomusa, który wówczas stał się najważniejszym stanowiskiem w państwie. Stopniowo dynastia ta nabierała tak wielkiego znaczenia, ze w końcu usunęła Merowingów z tronu i sama objęła panowanie w państwie Franków. Karol Młot zresztą mógł uzyskać to stanowisko dzięki obronie Europy przed Arabami. Kiedy to w 732 roku Karol Młot stanął na czele wojsk państw europejskich i pokonał Arabów pod Poitiers (miasto w zachodniej Francji), podniósł nie tylko rangę swojego państwa i narodu, ale także dynastii. Poza tym to właśnie pod Poitiers pierwszy raz Europejczycy odczuli, że łączy ich coś więcej niż tylko położenie geograficzne. Arabowie bowiem nie wyruszyli przeciwko Frankom czy na przykład Longobardom, ale przeciwko Europejczykom. Wielką rolę w historii odegrał także syn Karola Młota, Pepin Mały. Został on wezwany przez papieża do Rzymu, by obronił go przed Longobardami. Ten, wyruszył na czele całej wyprawy wojennej, zdobył ziemie w okolicach Rzymu i uczynił je w 755 roku Państwem Kościelnym. Aby okazać swoją wdzięczność, papież koronował Pepina na króla. Był to początek tradycji, ze koronę królowie dostają od papieża. Miało świadczyć to o boskim pochodzeniu władcy. Całej ceremonii przyglądał się młodziutki wtedy Karol Wielki, syn Pepina, który już wkrótce zbuduje potęgę państwa Franków.
Karol Wielki - twórca potęgi państwa Franków
Karol Wielki został królem Franków w 768 roku (od niego zresztą bierze się sama nazwa "król"), po śmierci swojego ojca. Rządził 46 lat, a czas jego rządów opierał się głównie na licznych wyprawach wojennych i co za tym idzie - powiększaniu terytorium państwa. W latach 779-804 Karol Wielki podbił Saksonię. Przeprowadził tam bardzo okrutną i brutalną misję chrystianizacyjną. Poza tym podbił tak wiele ziem, ze granice za jego panowania rozszerzyły się prawie na całą Europę zachodnią. Państwo Franków było potęgą świata średniowiecznego i wzorem dla późniejszych państw, jak chociażby dla cesarstwa niemieckiego. Uwieńczeniem dzieła była koronacja Karola na cesarza w Boże Narodzenie 800 roku. Podczas ceremonii, która miała miejsce w bazylice św. Piotra i Pawła w Rzymie, gdy papież ogłosił, że Karol Wielki stał się cesarzem, lud zawołał: "Karolowi Augustowi przez Boga koronowanemu, potężnemu i pokojowemu cesarzowi rzymskiemu, życie i zwycięstwo!". Należałoby teraz omówić to wielkie i mocne cesarstwo.
Na początku nad całym państwem czuwał jedynie Karol Wielki wraz ze swoją drużyną. Z czasem jak zaczęło przybywać terytoriów, sam Karol nie mógł sobie poradzić. Ustanowił więc podział administracyjny kraju na hrabstwa, którymi zarządzać mieli hrabiowie wierni władcy. Do ich obowiązków należało ściąganie podatków z poddanych, przeprowadzanie poborów do wojska oraz rozstrzyganie sporów w swoim hrabstwie. Aby nie dopuścić do nadużyć hrabiów, wysyłał po dwóch nadzorców do każdego hrabstwa: jednego świeckiego i jednego duchownego. Sprawdzali oni, czy hrabiowie nie grabią poddanych, oddają władcy daniny w przepisanej wysokości i czy są sprawiedliwe. Przy granicy powstały natomiast marchie - okręgi administracyjno-wojskowe, którymi dowodzili margrabiowie. Mieli oni przed wszystkim pilnować granic państwa przed najeźdźcami. Karol Wielki przeprowadził oprócz reformy administracyjnej, także reformę pieniądza. Wprowadził w obieg denary, które zresztą przyjęły się także w Polsce. Ale my tutaj teraz o Frankach. To właśnie Karolowi Wielkiemu zawdzięczamy reformę pisma i języka łacińskiego. Ściągnął on bowiem do swojego państwa wielkich uczonych, artystów i poetów z Irlandii, Anglii, Hiszpanii i Italii. Ich zadaniem było "wyczyścić" łacinę ze wszystkich naleciałości języków barbarzyńskich. Łacina ta, poprawiona i jak najbardziej poprawna, stała się językiem międzynarodowym. To w niej odprawiano msze, nauczano, pisano dzieła czy dokumenty. Uczonym karolińskim zawdzięczamy także obecny kształt liter alfabetu łacińskiego. Karol Wielki stworzył również wspaniały dwór królewski w Akwizgranie (obecnie Aachen w Niemczech). Wybudował tam cudowny pałac, wyposażony miedzy innymi w łaźnię z basenami kąpielowymi, zasilanymi wodą z gorącego źródła. Z całego zespołu pałacowego zachowała się do dzisiaj jedynie ośmioboczna kaplica pałacowa, ozdobiona marmurami i mozaiką w kopule. Tam też Karol Wielki najchętniej spędzał swoje ostatnie lata życia i tam tez kazał się pochować. Zwiększyła się także liczba urzędników centralnych. Do najważniejszych należał kanclerz (opiekował się kancelarią królewską) i palatyn (zastępca króla w sądach). Zniesiono jednak urząd majordomusa w obawie przed powtórzeniem się historii sprzed lat.
Za czasów Karola Wielkiego pojawił się w jego państwie system, który przetrwał kolejne wieki i stał się charakterystycznym systemem gospodarczo-społecznym w średniowieczu. Mowa tutaj o systemie lennym, zwanym także feudalnym. System ten polegał na hierarchii zależności. Kolejne stopnie tych zależności tworzyły, tzw. drabinę feudalną. Na jej wierzchołku był król, potem duchowni (biskup albo arcybiskup), niżej - rycerstwo, a na dole - chłopi. Zwierzchnika nazywano seniorem, a jego poddanego wasalem. Wielu seniorów było wasalami innych seniorów. Na przykład biskup był wasalem króla, ale seniorem rycerza. Taki senior, który nie miał nad sobą żadnego zwierzchnika, nazywał się suwerenem. Senior nadawał wasalowi lenno (kawałek ziemi), z którego wasal czerpał dochody, w przypadku państwa Franków przeznaczał je głownie na zbroję i broń, za to wasal musiał obiecać pomoc zbrojną seniorowi w każdej chwili.
Rozpad cesarstwa
Karol Wielki zmarł w 814 roku na skutek przeziębienia. Władze w kraju przejął jego syn, Ludwik Pobożny. Nie miał jednak żadnych cech charakteru po ojcu. Okazał się władcą słabym i nieudolnym. Był wielkim dewotą, zajmował się głownie modlitwami, był całkowicie podporządkowany i posłuszny papieżowi. Buntującym się jego synom oddał trzy samodzielne królestwa w 817 roku. Sytuację państwa pogorszyły także ataki ludów (Arabów czy Normanów) na państwo, chcących wykorzystać osłabienie władzy centralnej. Po śmierci Ludwika Pobożnego nastąpiła zażarta walka o tron. Było trzech kandydatów: Lotar, Karol Łysy i Ludwik Niemiecki. W 843 roku doszło do porozumienia trzech braci zwanego traktatem w Verdun, na mocy którego najstarszy Lotar otrzymał wraz z koroną cesarską Italię, Burgundię, Fryzję i Lotaryngię; młodszy - Ludwik Niemiecki - późniejsze Niemcy; najmłodszemu Karolowi Łysemu przypadło terytorium z grubsza biorąc późniejszej Francji. Ów pas środkowy stał się na długie wieki przedmiotem rywalizacji Francji i Niemiec.
Państwo niemieckie powstało na podstawie układu w Verdun z 843 roku, na mocy którego wielkie państwo karolińskie tworzone przez Karola Wielkiego zostało podzielone na trzy równe części. Niemiecką część otrzymał Ludwik Niemiecki, stąd miał właśnie taki przydomek. Dostał teren bardzo zróżnicowany pod względem kultury i tradycji. Nie było na nim poczucia jedności narodowej. Po śmierci ostatniego z Karolingów na tronie niemieckim, Ludwika Dziecię, doszło do walki o władzę, którą wygrał w 919 roku książę (książęta bowiem mieli silniejszą władze od króla) Saksonii, Henryk I z Ludolfingów i to on objął władzę w całym państwie niemieckim oraz podporządkował sobie wszystkich książąt niemieckich. Odtąd nie mieli już takiej władzy, która przeszła na króla. Henryk I wyprawił się zbrojnie na Danię i na ziemie zamieszkane przez Słowian. Odniósł tam zdecydowane zwycięstwa, głównie dzięki wspaniałej armii i oddziałów konnych, które do niej wprowadził. Zwycięska okazał się także wyprawa na Węgry. Zresztą z Węgrami wojny toczył również jego następca i syn, Otton I. Koronował się on na króla niemieckiego śladami Karola Wielkiego w Akwizgranie. Marzył o takiej potędze państwa jakie stworzył we Francji Karol Wielki. Przez zwycięstwo z Węgrami umocnił pozycję Niemiec w Europie. Nawet papież któregoś razu zwrócił się do niego z prośbą o pomoc, gdyż walki toczone na Półwyspie Apenińskim bezpośrednio zaczęły zagrażać jego władzy w Państwie Kościelnym (powstało ono już w 755 roku). Na szczęście dla Ottona wyprawa do Włoszech odbyła się pomyślnie i w dowód wdzięczności papież pozwolił na koronację na cesarza w 962 roku w Rzymie. Tak właśnie powstało także Cesarstwo Niemieckie (I Rzesza Niemiecka).
Pod koniec X wieku na tronie cesarskim usiadł Otton III. Był on wielkim przyjacielem i sojusznikiem Bolesława Chrobrego władającego wówczas Polską. Na pamiętnym zjeździe gnieźnieńskim przedstawił swój utopijny pomysł zjednoczenia Europy. Chciał on podzielić Europę tylko na dwie części: Bizancjum i Zjednoczoną Europę, w skład której miała wchodzić Słowiańszczyzna (a na jej czele Bolesław Chrobry), Germania, Italia i Galia. Każdy z tych czterech regionów miał mieć odrębnego władcę, jednak wszyscy władcy mieli prowadzić wspólną politykę, nie wywołując wojen. Projekt jednak nigdy nie wszedł w życie, gdyż Otton III zmarł w 1002 roku na malarię, a władzę przejął Henryk II, z którym Polska toczyła wojny w latach 1002-18, dzięki czemu Chrobry odebrał Niemcom Milsko, Miśnię i Łużycę.
Pozycja cesarza z czasem zaczęła być coraz ważniejsza nie tylko na arenie politycznej Europy, ale przede wszystkim w Kościele katolickim. W XI wieku wywiązał się nawet dość groźny konflikt pomiędzy papieżem a cesarzem. W 1075 papież wydał bowiem specjalny dokument, w którym ogłosił wyższość władzy papieskiej nad cesarską. Przeciwko niemu wystąpił cesarz, który do tej pory pełnił bardzo ważną funkcję w życiu Kościoła. W odwecie papież nałożył na cesarza klątwę. Przeciwko królowi opowiedziała się także opozycja w Rzeszy, która zmusiła w 1077 roku swojego władcę aby udał się prosić papieża o przebaczenie. W tym celu poszedł właśnie Henryk IV do Canossy we Włoszech, gdzie upokorzony cesarz stał trzy dni boso na śniegu odziany w wór pokutny pod murami zamku, w którym przebywał papież. Triumf papieża był jednak pozorny. Tuż po zrzuceniu klątwy, Henryk IV wyprawił się do Rzymu, uwięził Grzegorza i nakazał wybór innego papieża. Konflikty tego typu wybuchać zaczęły coraz częściej. Pierwotną ich przyczyną była sprawa mianowania dostojników kościelnych: opatów i biskupów. Stali oni po dwóch stronach: z jednej byli świeckimi urzędnikami, którzy dysponują majątkiem nadanym przez księcia bądź króla, a z drugiej - duchownymi pełniącymi swoje zadania w Kościele. Wybór papieża zależał od biskupów, którzy podporządkowani cesarzowi, głównie wybierali osoby mu posłuszne. Mogło to poważnie zakłócić hierarchię w Kościele: nagle cesarz znajdował się wyżej od papieża. Stad w/w dokument Grzegorza VII i walki pomiędzy cesarzem a papieżem.
Wiadomo było, że któraś ze stron musi ustąpić, by wreszcie zapanował względny ład i porządek. Kompromis zdecydowano się podpisać dopiero w 1122 roku w Wormacji. Na mocy aktu z Wormacji cesarz zrzekł się prawa do nominowania biskupów i opatów, ale pozostawił sobie możliwość nadawania im ziem, co praktycznie nadal uzależniało dostojników duchownych od cesarza. Spór ten niekorzystnie odbił się na dwóch dotychczasowych potęgach: papiestwu i cesarstwu. Kompromis był jednak nietrwały. Jeszcze sporo czasu musiało upłynąć, aby obie instytucje przestały ze sobą rywalizować.
Dynastia Piastów
Dane personalne
Niewiadomo kiedy urodził się Mieszko, zwany Pierwszym. Nieznane są także personalia jego matki. Wiadomo jedynie, że ojcem był Siemomysł, władca Polan. Miał siedem żon, gdy był jeszcze poganinem, następnie poślubił Dobrawę, a po jej śmierci Odę. Był ojcem licznej gromady dzieci. Z imion znamy jedynie Bolesława, zwanego Chrobrym (syn Dobrawy) oraz Mieszka, Świętopełka i Lamberta (synowie Ody). Mieszko I zmarł 25 maja 992 roku.
Mieszko I władcą zjednoczonych plemion - ok.960
Przed rządami Mieszka I państwo polskie było podzielone na wiele ziem, na których panowali osobni władcy. Pierwszym powstałym plemionom było państwo Polan. Należało ono do najbardziej zorganizowanych. Położenie miały bardzo korzystne, gdyż nie sąsiadowało z żadnym potężnym państw. Twórcami państwa polan byli wg legendy Siemowit, Lestek i Siemomysł. Niestety nie zachowały się żadne dokumenty ani źródła, z których moglibyśmy czerpać informacje dotyczące ich panowania. Około 960 roku Mieszko I podjął próbę zjednoczenia sąsiadujących ze sobą plemion. W jego posiadaniu była już Wielkopolska i Kujawy, które otrzymał od swoich przodków. Następnie podbił Pomorze Zachodnie i Gdańskie, a później, pod koniec swojego życia, przyłączył Małopolskę, którą odebrał Czechom. W tamtym okresie także przyłączył Małopolskę. Państwo Mieszka I obejmowało obszar około 250 km². Tereny Polski rozciągały się wtenczas od Odry na zachodnie po Bóg na wschodzie, od Bałtyku na północy do południowej granicy, którą stanowiły Karpaty.
Plemiona na ziemiach polskich:
ZIMIE
|
STOLICA
|
PLEMIONA
|
Wielkopolska
|
Poznań
|
Polanie
|
Małopolska
|
Kraków
|
Wiślanie
|
Mazowsze
|
Płock (Warszawa od XVIII w.)
|
Mazowszanie
|
Śląsk Dolny
|
Wrocław
|
Ślężanie
|
Śląsk Górny
|
Opole (Katowice od XIX w.)
|
Opolanie
|
Pomorze Gdańskie
|
Gdańsk
|
Pomorzanie
|
Pomorze Zachodnie
|
Szczecin
|
Organizacja państwa polskiego
Najliczniejszą grupą społeczną w państwie Mieszka I byli wolni chłopi (kmiecie), uprawiający własną ziemię. To na nich spadał obowiązek utrzymywania państwa. Cześć swoich plonów musieli oddawać państwu jako daninę. O sile militarnej państwa decydowała drużyna książęca - grupa ludzi zawodowo zajmująca się wojaczką. Władca płacił im żołd i roztaczał opiekę nad ich rodzinami. Reszta ludności zobowiązana była do świadczeń na rzecz księcia, jego drużyny i urzędników. Istniały całe osady specjalizujące się w produkcji określonych produktów, tak zwane wsie służebne (np. Świniary hodowali świnie, Szczytniki wyrabiali tarcze i inne elementy uzbrojenia, Garbary garbowali skórę, Szewce, Kowale). Za panowania Mieszka na terenie państwa powstało wiele grodów, którymi zarządzał komes. Swoje siedziby mieli w nich władcy, tu sprawowali sądy. Były także miejsca, gdzie ludność z okolic chroniła się w razie konfliktów zbrojnych. Przez Polskę przechodziło wiele szlaków handlowych, dzięki czemu rozwinął się handel na naszych ziemiach. Wywożono z kraju bursztyn, futra, niewolników, sól (wydobywana na Kujawach i w okolicach Kołobrzegu), przywożono natomiast sukno, wyroby rzemieślnicze, narzędzia i ozdoby.
Przymierze z Czechami - 965
Mieszko posiadając jedynie zimie Wielkopolski i Kujaw oraz Mazowsza nie stanowił żadnego zagrożenia dla przygranicznych państw. Zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że mogą go one szybko pokonać. Miał do wyboru: albo wybrać przymierze z Rzeszą, która podporządkowałaby sobie Polskę, albo z Czechami, z którymi mógłby współpracować na w miarę równych warunkach. Wiadomym było, że zdecyduje się na układ z Bolesławem Czeskim, władcą katolickich Czech. Na mocy zawartego porozumienia miedzy Mieszkiem a Bolesławem w 965 roku, postanowiono: » połączenie ziem przez ślub z córką Bolesława, Dobrawą » przyjęcie przez Mieszka i jego naród religii chrześcijańskiej » ziemie sporne należeć będą do Czech » Bolesław zobowiązał się do pomocy zbrojnej Mieszkowi w walce z poganami » zawarto układ handlowy o wymianie towarów » zobowiązano się do wysyłania misjonarzy w celu akcji chrystianizacyjnej na Związek Wielicki i Prusy » zagwarantowano pomoc w tworzeniu organizacji państwa Mieszka
Chrzest Polski - 966
Na ziemiach polskich nadal czczono bogów słowiańskich i wyznawano religię słowiańską. Wg niej dusze po śmierci odlatują z wiatrem, ale mogą powracać. By mogła się ona posilić, zostawiano dla niej żywość. Bogom składano ofiary na wolnym powietrzu: na polanach lub nieporośniętych szczytach gór. Najsławniejszym takim miejscem kultu była Łysa Góra. Z dawnych wierzeń Słowian wywodzą się takie obrzędy jak obyczaj sobótkowych ognisk i wianków w Zielone Świątki lub w noc świętojańską, zdobienie wielkanocnych pisanek, topienie Marzanny. Z kolei latawiec, ulubiona zabawka wielu dzieci, to wspomnienie ognistego ducha latającego i przynoszącego ludziom bogactwo. Świątynie pojawiły się dopiero pod sam koniec wierzeń słowiańskich i zostały szybko zniszczone przez misjonarzy, którzy nawracali pogan na chrześcijaństwo, dlatego też niewiele z nich przetrwało do dzisiejszych czasów. Słowianie czcili bóstwa utożsamiane głównie z siłą przyrody. Najważniejsi bogowie:
Perun - władca burzy i błyskawicy, czuwał nad porządkiem świata; od jego imienia pochodzi słowo "piorun".
Swaróg - bóg słońca
Swarożyc - bóg ognia domowego
Świętowit - bóg o czterech twarzach skierowanych w cztery strony świata, czczony głównie w Arkonie na wyspie Rugii
Trzygłów - czczony w Szczecinie i Brennie na Połabszczyźnie
Powodem do zawarcie w/w unii z Czechami były także najazdy zbrojone ze strony Związku Wielickiego i Czechów pod pretekstem nawracania pogańskich plemion. Rzeczywiście, w X w. Kiedy większość europejskich państw przyjęła wiarę katolicką, plemiona polskie nadal czciły bóstwa słowiańskie. Tak więc pokój z Czechami spowodowany był również pragnieniem zagwarantowania sobie bezpieczeństwa. W tym celu jednakże Polska musiała przyjąć chrześcijaństwo.
Oficjalny chrzest Polski nastąpił w 966 roku, kiedy to na wiarę chrześcijańską przeszedł władca Polski i jego dwór. Niewiadomo dokładnie gdzie odbyła się ceremonia chrztu, być może na Ostrowie Lednickim niedaleko Gniezna albo na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. Wśród ludu akcje chrystianizacyjne nie przebiegały jednak zbyt szybko i długo jeszcze ludzie czcili dawnych bogów. Utworzono także biskupstwo w Poznaniu, na czele którego stanął biskup Jordan, który dzięki zręcznej polityce Mieszka I podlegał nie cesarzowi Rzeszy, ale bezpośrednio papieżowi. Nowa religia stopniowo zaczęła jednoczyć kraj. Kościół wspierał władcę, gdyż był od niego zależny, natomiast władca potrzebował duchowego wsparcia.
Przyjęcie chrztu przez Polskę miało dla naszego kraju pozytywne skutki. Przed wszystkim państwo Mieszka I zaczęło liczyć się wśród krajów europejskich. Rozwijało się budownictwo murowane. Na ziemie polskie przybywali duchowni znający oficjalny język krajów zachodnich - łacinę.
Stosunki z Niemcami
Mieszko I uważany był za przyjaciela Ottona I, cesarza Rzeszy Niemieckiej, z którym wybierał się na wyprawy przeciwko Wieletom zamieszkujących tereny na północ od Rzeszy i na północny-zachód od Polski, zwane Związkiem Wielickim. Dobre stosunki jednak nie przeszkodziły cesarzowi nałożyć na Mieszka I obowiązku płaceniu trybutu - daniny, którą składano w kruszcu lub w pieniądzach albo w naturze w postaci bydła, z ziem polskich na rzecz Rzeszy.
Poparcie cesarza nie uniemożliwiło jednak najazdu na nasz kraj niemieckich feudałów. W 936 roku słowiańscy Redarowie dowodzeni przez saskiego grafa Wichmana najechali na Polskę. W walkach poległ nie znany z imienia brat Mieszka. W kilka lat później polski władca pokonał Wichmana i zabił, a jego zbroję przesłał cesarzowi. Następnie Hodo, który władał sąsiadującą z państwem Mieszka Marchią Wschodnim, w 972 roku najechał na Polskę i poniósł klęskę w bitwie pod Cedynią 24 czerwca 972 roku. Zwycięstwo Mieszka umocniło jego panowanie na Pomorzu Zachodnim oraz zabezpieczyło granice zachodnie. Mieszko jednakże, nie chcąc aby stosunki z Rzeszą uległy pogorszeniu, musiał pozostawić na dworze cesarskim swojego syna, Bolesław jako zakładnika. Wyrazem bliskich związków Mieszka I z cesarzem było drugie małżeństwo władcy z Odą, córką jednego z margrabiów niemieckich oraz egzotyczny podarunek Mieszka I dla małoletniego Otto III - wielbłąd.
Testament Mieszka I - 992
W 990 roku Mieszko I zerwał przymierze z Czechami, przyłączając na stałe ziemie Śląska do terenów Polski. Nie wiadomo czy to on, czy dopiero Bolesław Chrobry przyłączył ziemie krakowską. W każdym razie fakt pozostaje faktem, ze Mieszko I pozostawił dobrze rozwinięte, zjednoczone i bogate ziemie państwa polskiego swojemu następcy, Bolesławowi Chrobremu.
Mimo iż tak długo dążył do zjednoczenia wszystkich ziem w jeden kraj, to na podstawie swojego testamentu, zwanego Dagome iudex, dzieli Polskę: dla Bolesława oddaje Śląsk i Mazowsze, a dla pozostałych synów - resztę ziem, nad którymi władzę miała sprawować ich matka, Oda, aż do uzyskania przez nich pełnoletności. Określa także w nim granice Polski oraz, co najważniejsze, oddaje siebie i Polskę pod opiekę papieżowi i zobowiązuje się do płacenia mu w zamian za opiekę, daniny. W tym samym roku umiera, a na czele państwa staje Bolesław Chrobry, po uprzednim wygnaniu macochy i przyrodnich braci.
Mieszko II
Dane personalne
Mieszko Lambert, zwany Gnuśnym, urodził się w 990 roku. Był synem Bolesława Chrobrego i Emnildy. Jego żoną była Rycheza (Ryksa), księżniczka niemiecka. Oficjalnie posiadał tylko jednego syna, Kazimierza Odnowiciela i dwie córki, ale podejrzewa się miał także drugiego syna, Bolesława Zapomnianego, na dodatek pierworodnego, który z racji swoich haniebnych uczynków zastał wykluczony z możliwości wstąpienia na tron Polski. Jednakże wieść ta jest jedynie hipotezą. Na króla Polski koronował się 25 grudnia 1025 roku. Zmarł w 1034 roku. Jego zwłoki spoczywają w katedrze gnieźnieńskiej.
Mieszko II na tronie Polski
Jeszcze za życia Bolesława Chrobry na następcę wyznaczył swojego syna, Mieszka. Nowy władca prowadził zbliżoną politykę zagraniczną do tej, którą prowadził jego ojciec. Pragnął, aby niezależność od Rzeszy, o którą tak walczył Chrobry, przetrwała. Dwukrotnie najechał zbrojnie na Saksonię oraz utrzymał zdobyte przez swojego poprzednika ziemie. Często przedstawiany jest jako władca słaby, nieudolny. Możliwie jednak, że jego niezbyt szczęśliwe panowanie w Polsce spowodowane było konfliktami wewnętrznymi.
Wojny braci o tron Polski
Początkowe sukcesy na arenie międzynarodowej zostały przerwane przez narastające problemy wewnętrzne. Ich przyczyną byli bracia Mieszka II: Otton i Bezprym. Głownie dlatego, że Bolesław Chrobry nie przekazał władzy w państwie najstarszemu synowi, jak to się miało w zwyczaju, ale najukochańszemu i zarazem najmłodszemu. Pozbawieni praw do trony bracia udali się do innych krajów po pomoc. Bezprym, najbardziej poszkodowany, bo najstarszy, udał się na Ruś, a młodszy od niego Otton - do Rzeszy. Oba te państwa zbrojnie najechały na Polskę, zmuszając Mieszka II do ucieczki z kraju. Schronił się na dworze czeskim, gdzie jednak został uwięziony i okaleczony. Z polski uciekł także jego syn, Kazimierz oraz żona, Rycheza. Uciekła ona wraz z dzieckiem do Rzeszy, przekazując insygnia władzy królewskiej ówczesnemu cesarzowi niemieckiemu, Konradowi II za cenę utrzymania do końca życia tytuł królowej. Tymczasem władzę w kraju otrzymał Bezprym. Jego rządy nie trwały jednak zbyt długo, gdyż wkrótce po objęciu tronu został zamordowany. Na wieść o śmierci brata, do kraju powrócił w 1032 roku Mieszko II. Za cenę odzyskania władzy musiał podczas zjazdu w Merseburgu w 1032 roku zrzec się tytułu króla i uznać zwierzchnictwo cesarza, wyrażając zgodę na wydzielenie swoim braciom samodzielnych dzielnic. W tym okresie od Polski odłączono zdobyte przez Chrobrego Gdy Czerwieńskie na rzecz Rusi oraz Milsko i Łużyce na rzecz cesarza Rzeszy. Mieszko II jednak nie zamierzał rezygnować z walki o całkowitą władzę w kraju. Po śmierci swojego drugiego brata, Ottona, i usunięcie kuzyna Dytrycha, ubiegającego się o prawa do ziem polskich, zjednoczył państwo. Po jego śmierci królestwo znowu uległo ponownemu rozpadowi.
Bolesław Śmiały
Dane personalne
Bolesław Śmiały, zwany również Szczodrym, urodził się ok. 1042 roku. Był synem Kazimierza Odnowiciela, księcia polskiego, oraz Dobronegi, córki Włodzimierza, wielkiego księcia litewskiego. Był zaślubiony z księżniczką ruską lub niemiecką. Dane, w tym także imię żony, nie są znane. Wiadomo, ze miał z nią jednego syna - Mieszka. Władzę w kraju sprawował od 1058 roku. Na króla został koronowany dzięki opowiedzeniu się za papieżem w sporze z cesarzem, a ceremonia miała miejsce w Boże Narodzenie 1076 roku. Za zabicie krakowskiego biskupa Stanisława został wygnany z kraju i pozbawiony korony w 1079 roku, a władzę w kraju objął po nim jego brat, Władysław Herman. Zmarł 2 bądź 3 kwietnia 1081 roku. Miejsce pochówku zwłok również jest nieznane współczesnym. Podejrzewa się, że pochowany został w Tyńcu pod Krakowem.
Polityka zagraniczna Bolesława Śmiałego
Bolesław prowadził bardzo śmiałą i radykalną politykę zagraniczną. W 1071 roku zaprzestał płacić trybut ze Śląska władcy czeskiemu. Zdenerwowany taką taktyką Bolesława, cesarz zaczął szykować się na napaść zbrojną na Polskę w 1073 roku. Do tego jednak nie doszło. Bolesław sprzymierzył się bowiem z Wieletami i Sasami, którzy razem tworzyli silną grupę przeciwko cesarstwu. Poza tym wybuchały bunty, głównie w Saksonii, które Henryk IV, cesarz Rzeszy, musiał stłumić.
Swoją antyniemiecką politykę rozpoczął również na Węgrach, gdzie wspierał swoich kandydatów na tron, oczywiście całkowicie innych niż cesarz. Dzięki temu dostał wdzięczność ludu węgierskiego, a przede wszystkim głów panujących. Naraził się jednak na gniew cesarza. W tamtym czasie utraciliśmy Pomorze Gdańskie, które od 1047 roku było naszym obszarem trybutarnym, tzn. płaciło Polsce daniny i udzielało pomocy militarnej.
W tym czasie na Rusi Kijowskiej władał Izasław, który pragnął doprowadzić do unii Kościoła wschodniego z Rzymem. Przeciwko polityce władcy wystąpił lud. Bolesław Śmiały wyruszył w 1077 roku przeciwko buntownikom w ramach konsekwentnej polityki antyniemieckiej i propapieskiej. Wojskom polskim udało się zdobyć Kijów (Bolesław Śmiały był II władcą po Chrobrym, który zawitał do wrót tego miasta). Bolesław pomógł Izasławowi usiąść znów na tronie, ale sposób w jaki go traktował nie spodobał się ludowi. Polski książę bowiem uważał Izasława za swojego poddanego, a na dodatek wytargał ruskiego władcę za brodę! Z tej wyprawy Polska odniosła jednak wielką korzyść - po 46 latach w nasze ręce trafiły Grody Czerwińskie.
Stosunki Bolesława Śmiałego z Kościołem
W 1075 roku pomiędzy cesarzem Henrykiem IV a Grzegorzem VII doszło do poważnego konfliktu. Papież wydał bowiem specjalny dokument, w którym ogłosił wyższość władzy papieskiej nad cesarską. Przeciwko niemu wystąpił cesarz, który do tej pory pełnił bardzo ważną funkcję w życiu Kościoła. W odwecie papież nałożył na cesarza klątwę. Przeciwko królowi opowiedziała się także opozycja w Rzeszy, która zmusiła w 1077 roku swojego władcę aby udał się prosić papieża o przebaczenie. W tym celu poszedł właśnie Henryk IV do Canossy we Włoszech, gdzie upokorzony cesarz stał trzy dni boso na śniegu odziany w wór pokutny pod murami zamku, w którym przebywał papież. Triumf papieża był jednak pozorny. Tuż po zrzuceniu klątwy, Henryk IV wyprawił się do Rzymu, uwięził Grzegorza i nakazał wybór innego papieża. Konflikty tego typu wybuchać zaczęły coraz częściej. Pierwotną ich przyczyną była sprawa mianowania dostojników kościelnych: opatów i biskupów. Stali oni po dwóch stronach: z jednej byli świeckimi urzędnikami, którzy dysponują majątkiem nadanym przez księcia bądź króla, a z drugiej - duchownymi pełniącymi swoje zadania w Kościele. Wybór papieża zależał od biskupów, którzy podporządkowani cesarzowi, głównie wybierali osoby mu posłuszne. Mogło to poważnie zakłócić hierarchię w Kościele: nagle cesarz znajdował się wyżej papieża. Stad w/w dokument Grzegorza VII i walki pomiędzy cesarzem a papieżem.
Wiadomo było, że któraś ze stron musi ustąpić, by wreszcie zapanował względny ład i porządek. Kompromis zdecydowano się podpisać dopiero w 1122 roku w Wormacji. Na mocy aktu z Wormacji cesarz zrzekł się prawa do nominowania biskupów i opatów, ale pozostawił sobie możliwość nadawania im ziem, co praktycznie nadal uzależniało dostojników duchownych od cesarza. Spór ten niekorzystnie odbił się na dwóch dotychczasowych potęgach: papiestwu i cesarstwu.
Konflikt z biskupem Stanisławem ze Szczepanowa
Każdy z władców średniowiecznej, ówczesnej Europy musiał opowiedzieć się po którejś ze stron: papieża bądź cesarza. Co wybrał władca Polski? Bolesław Śmiały zdecydował się stanąć za władcą duchownym. Głównie dlatego, ze bardzo zależało mu na koronacji na króla Polski, co sytuacja ta umożliwiła. Tak wiec stosunki z Kościołem były w jak najlepszym porządku. Jednak w 1079 roku Bolesław Śmiały został wygnany z państwa polskiego za zamordowanie... biskupa! Co więc skłoniło Bolesława Śmiałego do zrobienia tak drastycznych kroków przeciwko duchowieństwu?
Przyczyna konfliktu
No właśnie, tutaj, jak się mówi, jest pies pogrzebany. Nikt tak naprawdę nie może dokładnie określić co było przyczyną konfliktu króla Polski Bolesława Śmiałego z biskupem krakowskim, Stanisławem ze Szczepanowa. Prawdopodobnie sprawa ta jest tak trudna do rozwikłania przez krążące wokół niej przez następne stulecia plotki i mity.
Hipotezy
hipoteza 1:
Bolesław Śmiały pragnął zmniejszyć obszar wpływów krakowskiego biskupa Stanisława. Biskup ten władał ogromnym terenem, a król zmierzał do podziału go na mniejsze biskupstwa.
interpretacja:
Czy naprawdę biskup okazałby się tak bezczelny i zaborczy, żeby wystąpić przeciwko władcy? Co jeszcze się zdarzyło, ze sprawa zakończyła się tak dramatycznie?
hipoteza 2:
Bolesław Śmiały podważył prawo własności biskupa do wsi Piotrowin, którą podobno odkupił Stanisłąw od pewnego rycerza, który zginął w czasie wyprawy wojennej.
interpretacja:
Sąd rozpatrywał, czy roszczenia biskupa są prawomocne czy tez nie. Ale nawet jeżeli nie były, to kara śmierci nawet w tamtych czasach wydaje się jednak zbyt surowa za zwykłą zachłanność duchownego.
hipoteza 3:
Biskupowi nie podobało się rozwiązłe prowadzenie się króla (jeden kronikarz posądził go nawet o sodomię) oraz nakaz karania niewiernych żon - miały im być odebrane dzieci, a niemowlęta karmione przez suki. Biskup nawoływał króla do porzucenia dotychczasowego stylu życia i zrezygnowania z wprowadzenie w życiu w/w nakazu. Na prośby biskupa, Bolesław odpowiedział złością.
interpretacja:
Nie ma dowodów historycznych na potwierdzenie tej hipotezy. Prawdopodobnie powstała ona w czasach, kiedy Kościół zaczął szerzyć kult osoby biskupa Stanisława.
hipoteza 4:
Wypowiadana przez wielu odważnych historyków, ale absolutnie odrzucana przez Kościół. Mówi ona, że biskup Stanisław zdradził nasz naród poprzez tajne porozumiewania się z wrogiem Polski - cesarzem Henrykiem IV.
interpretacja:
Wydawać się mogło, że tak śmiałe hipotezy mogliby wysunąć tylko współcześni historycy, ale okazuje się, ze powstały one już w rozprawach historycznych z oświecenia. Poza tym już Gall Anonim użył wobec biskupa określenia "traditor", czyli "zdrajca" albo łagodniej "buntownik".
Co wiemy o sposobie zamordowania Stanisława?
Według legendy: Król wleciał jak oszalały do kościoła św. Michała w Krakowie (tzw. Skałka), gdzie biskup Stanisław odprawiał właśnie mszę świętą, i poćwiartował mieczem biskupa na oczach wszystkich wiernych.
Według historyków: Św. Stanisław został osądzony i skazany na śmierć. Egzekucji dokonano na placu, gdzie stał kościół św. Michała w Krakowie. Obcięcie członków, tak jak oślepienie czy obcięcie języka było częstą formą zabijania zdrajców. Wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującym wówczas prawem.
W 71 lat po egzekucji, odnaleziono ciało biskupa Stanisława, całe, nie poćwiartowane. Wówczas narodziła się symbolika zrośniętego ciała świętego jako zescalenie ziem polskich. Historycy bardziej skłonni są wierzyć, że nie doszło do żadnej publicznej egzekucji (może został otruty?). W XIII wieku papież kanonizował Stanisława ze Szczepanowa. Odtąd stał się patronem Polski, a rzekomo cudem zrośnięte ciało biskupa miało świadczyć o zjednoczeniu ziem polskich po rozbiciu dzielnicowym.
Łokietek
Dane personalne
Tak naprawdę trudno określić precyzyjną datę urodzin Władysława Łokietka. Prawdopodobnie nastąpiło to w 1260 lub 1261 roku. Był on synem Kazimierza, księcia kujawskiego i Eufrozyny, córki księcia opolskiego. Łokietek miał jedną żonę, Jadwigę, córkę Bolesława Pobożnego, księcia wielkopolskiego. Miał z nią sześcioro dzieci, w tym córkę Elżbietę, późniejszą żonę króla Węgier, Karola Roberta, i syna, Kazimierza, króla Polski po jego śmierci. Sam musiał toczyć wielkie boje, aby móc wreszcie 20 października 1320 roku koronować się na króla Polski. Łokietek zmarł w 1333r., a jego następcą został jego syn, zwany później Wielkim.
Utarta Pomorza Gdańskiego
Pomorze Gdańskie było łakomym kąskiem dla każdego sąsiada Polaków. Ochotę na nie mieli zarówno Brandenburczycy, jak i Krzyżacy, gdyż gwarantowało dostęp do Morza - rzecz niezbędną dla średniowiecznej gospodarki. Gdy Łokietek był pochłonięty zagarnianiem reszty ziem i ugruntowywaniem swoich wpływów na nich, Brandenburczycy zagarnęli Pomorze Gdańskie twierdząc, że dostali je od Wacława II na podstawie rzekomo podpisanej umowy. Przy poparciu mieszczan niemieckiego pochodzenia oraz możnowładczego rodu Świeciów, opanowali całe Pomorze. Broniąca się w grodzie gdańskim załoga wierna Łokietkowi wezwała na pomoc Krzyżaków, gdyż dotąd prowadzili oni wyraźną, propolską politykę. Nie dość, że Krzyżacy wygnali Brandenburczyków, to uczynili to samo także z sojusznikami Łokietka zagarniając sobie w latach 1308-09 całe Pomorze Gdańskie, które uważali za osobliwą "nagrodę" za udzieloną pomoc! Aby uspokoić Brandenburczyków odkupili od nich rzekome prawa. Sprawy z Polską nie uregulowali. Być może słaby i rozbity jeszcze wewnętrznie kraj wydał im się niezbyt groźnym przeciwnikiem. Liczne apele Łokietka do papieża niestety na niewiele się zdały.
Wojna z Krzyżakami
Uzyskanie Pomorza Gdańskiego przez Krzyżaków dawało im wiele korzyści, które jednocześnie zostały odebrane Polsce. Na to nie mógł pozwolić Łokietek. W latach 1320-21 toczył się w Inowrocławiu sąd papieski, który wydał korzystny wyrok dla Polski. Krzyżacy go jednak nie uznali.
Nowe niebezpieczeństwo pojawiło się w wyniku zawiązania się sojuszu niektórych książąt śląskich, Krzyżaków i króla czeskiego, Jana Luksemburskiego, który po wywalczeniu sobie korony czeskiej starał się także o polską.
W latach 1327-32 prowadził Łokietek wojnę z Krzyżakami w celu odzyskania utraconych ziem. Wielkim szczęściem dla Łokietka okazało się, że mający pomóc Krzyżakom Czesi nie zdołali na czas zorganizować pospolitego ruszenia i wspomóc braci zakonnych w boju w Wielkopolsce. Jednakże i tak wojna okazała się porażką Polaków. Nie tylko nie udało się opanować zagarniętych przez zakon ziem, ale jeszcze ponieśliśmy dodatkowe straty, gdyż Krzyżacy najechali i złupili doszczętnie Wielkopolskę. Chociaż rozegrana pod Płowcami w 1331 roku bitwa na ogół przypisywana jest na korzyść dla Polaków (co do tego zwycięstwa historycy mają podzielne zdanie), to jednak nie wywarła ona prawie żadnego wpływu na przebieg wojny. Zakończyła się ona w 1332 roku zawieszeniem broni. Z Krzyżakami przyjedzie się zmierzyć na arenie dyplomatycznej następcy Łokietka, Kazimierzowi Wielkiemu.
Droga do władzy
Władysław Łokietek, książę brzesko-kujawski, a potem także sieradzki i łęczycki, starał się o koronę już po śmierci Przemysła II. Wówczas to było dwóch potężnych rywali: Henryk głogowski i właśnie Łokietek. Lecz wkrótce pojawił się i trzeci, znacznie mocniejszy i posiadający znacznie większe wpływy i znacznie zasobniejszą kieszeń - Wacław II z Przemyślidów, dynastii zasiadającej wówczas na tronie czeskim. Podbił on szybko (głównie bezkrwawo) cały kraj, czyli Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie i koronował się na króla Polski w Gnieźnie w 1300 roku. Plany Łokietka musiały ulec odwleczeniu na jakiś czas.
Po koronacji Wacława II Łokietek musiał zbiec z kraju. Najpierw zawędrował na Ruś, potem na Węgry. Gdzie nie był, starał sobie wyrobić jak największą liczbę sprzymierzeńców. Długoletnią przyjaźnią zapałała do niego głównie węgierska rodzina panująca, Andegaweni. Poprawne stosunki zachował także z papiestwem.
Na wieść o niezadowoleniu, jakie rozbrzmiało wśród ludności, z panowania Przemyślidów, Łokietek postanowił wrócić do kraju. Dzięki pomocy Węgrów najechał i zajął ziemię sandomierską, gdzie wybuchło jawne powstanie przeciw Wacławowi II w 1305 roku. Na jego czele staną Łokietek. W 1306 roku zajął także ziemię krakowską (przy poparciu możnowładztwa i rycerstwa), łęczycką i sieradzką oraz Kujawy. Zdobył Pomorze Gdańskie, które obsadził zaufanymi ludźmi. W 1314 roku przyłączył też do swoich ziem Wielkopolskę, na której "przy okazji" stłumił bunt mieszczan niemieckich pod przywództwem wójta Przemka.
Niezadowolenie z panowania Władysława przede wszystkim narastało wśród mieszczan krakowskich. Byli oni głównie pochodzenia niemieckiego, gospodarczo zaś powiązani byli z Czechami i Niemcami. W 1311 roku wybuchł tak zwany "bunt wójta Alberta" - był to otwarty bunt przeciwko Łokietkowi, do którego przyłączył się także biskup krakowski, Jan Muskata (biskupem został dzięki Wacławowi II, od niego też otrzymał urząd starosty). Władysław jednak zdołał opanować miasto i wydał surowe represje na buntujących się. W końcu sytuacja doszła do absurdu i zwolennicy Łokietka mordowali wszystkich tych, którzy mówili po niemiecku. Aby przekonać się czy dana osoba jest Niemcem czy nie, podobno kazano wymawiać im "soczewica, koło, miele, młyn". Kiepski los spotkał tych, którzy nie poradzili sobie z tym zadaniem.
Koronacja Łokietka
Zabiegający o koronę Polski u papieża, Łokietek wreszcie uzyskał na nią zgodę. Co dziwniejsze koronacja odbyła się nie jak dotąd w Gnieźnie, ale właśnie w Krakowie, w katedrze na Wawelu. Specjalnie na tą okazję przygotowano nowe insygnia królewskie, gdyż te z czasów jeszcze Bolesława Śmiałego zostały najpierw wywiezione przez Przemysła do Gniezna, a potem za sprawą Wacława II przepadły gdzieś w Czechach. Ceremonia koronacji po raz pierwszy w historii odbyła się z użyciem Szczerbca - legendarnego miecza, który miał być wyszczerbiony (stąd jego nazwa) przez Bolesława Chrobrego w trakcie przedzierania się przez Złotą Bramę Kijowa.
Akt ten mimo słabości zjednoczonego pod berłem Piasta państwa, stanowił symbol odrodzenia się Polski po kryzysie i upadku doby rozbicia dzielnicowego.
Podstawą królestwa Łokietka była Małopolska i Wielkopolska. Poza granicami wciąż jeszcze pozostawała znaczna część przeddzielnicowej Polski: Śląsk, Pomorze i Mazowsze. Mało jednak wskazywało na to, że uda się to Łokietkowi odzyskać. Pomorze uznało władzę cesarza, a Pomorze Gdańskie znalazło się w państwie zakonnym. Książęta śląscy kontynuowali składanie hołdu królom czeskim, a na Mazowszu panujący książęta piastowscy dążyli do zachowania jak największej niezależności.
Bolesław Chrobry
Dane personalne
Bolesław, zwany Chrobrym (czyli Walecznym) albo Wielkim, urodził się około 967 roku. Był dzieckiem Mieszka I, księcia Polski i Dobrawy, córki księcia Czech Bolesława. Czterokrotnie żonaty: najpierw z córką margrabiego Miśni Rykdagą, potem z Węgierką, następnie z Emnildą i na końcu z Odą. Miał wiele dzieci, w tym Bezpryma, Mieszka II, Otto i co najmniej cztery córki. Początkowo książę Polski, pod koniec życia koronowany na króla. Zmarł w 1025 roku. Został pochowany w katedrze poznańskiej.
Bolesław Chrobry staje na czele państwa - 992
W chwili śmierci Mieszka I Bolesław miał 26 lat. Już wówczas nadano mu przydomki Chrobry i Wielki. Był on synem Mieszka I i Dobrawy. Ojciec w swoim testamencie podzielił tak ziemie zjednoczonego państwa, że Bolesławowi prawnie należała się tylko Śląsk i Małopolska, a pozostałe oddał w ręce Ody, która miała sprawować nad nimi władzę aż do uzyskania przez jej synów pełnoletności. Bolesław nie zgadzał się z takim podziałem władzy. Wypędził wiec z kraju macochę i przybrane rodzeństwo i sam stanął na czele zjednoczonego państwa. Dzięki temu udało się utrzymać jedność w Polsce. Bolesław zadbał także o poparcie ze strony cesarza Rzeszy, wspierając kolejną niemiecką wyprawę przeciwko Wieletom.
Misja świętego Wojciecha - 997
Oprócz zjednania sobie cesarza, Bolesław zabiegał także o przychylność papieża. Do spełnienia tego celu przyczynił się św. Wojciech. Pochodził on ze znakomitej rodziny czeskiej. Rodzice przeznaczyli go do stanu duchownego. Otrzymał staranne wykształcenie. Od 983 roku był on biskupem praskim, jednak został wydalony z Pragi w 994 roku, gdyż chciał nawracać tamtejszych pogan zbyt radykalnymi metodami. Osiadł wtenczas w Awentynie w Rzymie. W 996 roku został przyjęty przez Bolesława w Polsce, gdy wybierał się do pogańskich Prusów. Władca Polski pomógł mu zorganizować wyprawę, którą Wojciech podjął wiosną 997 roku. Przybywszy statkiem do Gdańska (miasto leżało wówczas na terenie państwa pruskiego), odprowadził zbrojną eskortę, którą przydzielił mu polski władca. Mieszkańcy Prus potraktowali Wojciecha jako obcego, który zagraża ich zwyczajom i wierzeniom. Poniósł tam męczeńską śmierć. Papież po roku ogłosił go świętym. Uważany jest za pierwszego męczennika polskiego. Bolesław chciał wykorzystać ten fakt i rozpoczął starania o utworzenie arcybiskupstwa na ziemiach państwa polskiego. Poza tym wykupił od Prusów jego ciało (dał tyle złota ile ważyło ciało męczennika), przewiózł do Gniezna, gdzie złożył je w tamtejszym kościele jako cenną relikwię. W 999 roku papież Sylwester II utworzył arcybiskupstwo gnieźnieńskie. Żywot św. Wojciecha został uwieczniony na Drzwiach Gnieźnieńskich, znajdujących się w katedrze gnieźnieńskiej pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Obrazy z jego życia rozmieszczone są na obu skrzydłach drzwi: prawym i lewym. Na lewym skrzydle znajdują się:
1. Narodziny św. Wojciecha.
2. Ofiarowanie w kościele w Libicach.
3. Oddanie na naukę do szkoły w Magdeburgu.
4. Modlitwa przy grobie męczenników.
5. Nadanie św. Wojciechowi godności biskupa przez Otto II w Weronie.
6. Wypędzenie szatana z opętanego.
7. Widzenie senne św. Wojciecha.
8. U Bolesława II w obronie niewolnych.
9. Cud w klasztorze św. Aleksego w Awentynie.
Prawe skrzydło z kolei obrazuje:
10. Rozpoczęcie misji w Prusach.
11. Chrzest Prus
12. Nauczanie.
13. Ostatnia msza św. Wojciecha.
14. Męczeńska śmierć św. Wojciecha.
15. Wystawienie zwłok.
16. Wykupienie zwłok przez Bolesława Chrobrego.
17. Przeniesienie zwłok do Gniezna.
18. Złożenie do grobu w katedrze gnieźnieńskiej.
Zjazd w Gnieźnie - 1000
W marcu 1000 roku do Gniezna, ówczesnej stolicy Polski, przybył Otto III. Bolesław, będący jego dobrym przyjacielem, spotkał się z nim już na granicy państwa i towarzyszył mu aż do Gniezna. Władca Polski olśnił gościa bogactwem kraju. Teoretycznie była to tylko pielgrzymka Otto III do grobu świętego Wojciecha. Jednakże przy okazji zamierzał także wprowadzić w życie swoje plany związane z Europą.
Obrady w Gnieźnie trwały kilka dni. W ciągu nich uzgodniono wiele ważnych dla Polski spraw. Cesarz potwierdził oficjalnie stworzenie arcybiskupstw w Gnieźnie oraz trzech biskupstw: w Kołobrzegu, Krakowie i Wrocławiu. Przy czym nadal pozostawało dawne biskupstwo w Poznaniu. Bolesław Chrobry zyskał prawo do mianowania biskupów. Sprawiło to, że organizacja kościelna w państwie była samodzielna, a Kościół Katolicki w Polsce stał się niezależny od Kościołów w innych państwach, głównie Rzeszy Niemieckiej. Podlegał tylko papieżowi. Na pierwszego arcybiskupa polskiego wybrano Radzima Gaudentego - brata św. Wojciecha. Zniesiono także trybut - daninę, którą władca Polski musiał płacić na rzecz cesarza Rzeszy. Składano ją w kruszcu lub w pieniądzach albo w naturze w postaci bydła. Mieszko płacił go głównie po to, by utrzymać przyjazne stosunki z Rzeszą. Chrobry, jak postanowiono na zjeździe nie musiał już spełnić tej powinności. Przede wszystkim jednak Otto III przedstawił Bolesławowi Chrobremu swój projekt zjednoczenia Europy. Chciał on podzielić Europę tylko na dwie części: Bizancjum i Zjednoczoną Europę, w skład której miała wchodzić Słowiańszczyzna (a na jej czele Bolesław Chrobry), Germania, Italia i Galia. Każdy z tych czterech regionów miał mieć odrębnego walce, jednak wszyscy władcy mieli prowadzić wspólną politykę, nie wywołując wojen.
Na pożegnanie Otto III przekazał Bolesławowi grot włóczni św. Maurycego, zawierający relikwie. Włócznia ta należała do oznak władzy cesarskiej, podobnie jak korona, jabłko i berło. Obecnie znajduje się ona w skarbcu katedralnym na Wawelu w Krakowie. Oprócz tego Otto podarował Bolesławowi także gwóźdź z Krzyża Pańskiego. Cesarz został pożegnany równie hucznie, jak miało to miejsce przy jego przyjeździe. Bolesław wraz ze wspaniałym orszakiem, odprowadził cesarza aż do Magdeburga.
Wojny polsko-niemieckie - 1002-1018
Piękne plany zjednoczenia Europy cesarza Rzeszy przekreśliła na zawsze jego śmierć. Otto zmarł na malarię w Italii w dwa lata po zjeździe gnieźnieńskim.
Następcą Otto III został cesarz Henryk II, który co raz dowodził swojej nieprzychylności Polsce. Gdy Chrobry dowiedział się o śmierci przyjaciela, chcąc wykorzystać wynikłe z tej przyczyny zamieszanie w rzeszy, zajął jeszcze w 1002 roku sąsiadujące ze Śląskiem ziemie Słowian połabskich, opanowane przez margrabiów niemieckich i podległe królowi niemieckiemu: Łużyce, Milsko (ziemię Milczan) i Miśnię. Henryk II uznał jednak ten zabór i nadał Bolesławowi Milsko i Łużyce jako lenno. Uroczystość ta miała miejsce w Merseburgu. Jednak gdy Chrobry opuszczał tereny państwa niemieckiego, został napadnięty. Ten drobny incydent zaważył o stosunkach polsko-niemieckich, które natychmiast uległy oziębieniu.
W 1003 roku Chrobry zajął także Czechy i Morawy, przywołany do Pragi przez Czechów, którzy mieli dość rządów okrutnego Bolesława III Rudego. W stosunku do niego Chrobry okazał się wyjątkowo niemiłosierny: ściągnął go do Krakowa, oślepił i uwięził, a sam stanął na czele państwa czeskiego. Wówczas Henryk II zażądał uznania zwierzchności niemieckiej nad Czechami i złożenia hołdu lennego, na co Chrobry nie wyraził zgody. Henryk II wyruszył do Czech, gdzie wykorzystał powstanie ludowe przeciwko Chrobremu, zmuszając go do wyjazdu z kraju. Konflikt doprowadził do wybuchu wojny polsko-niemieckiej. Henryk II zorganizował kilka wypraw wojennych na Polskę, z których pierwsza, w 1005 roku, dotarła aż pod Poznań. Działania wojenne toczyły się głównie na Śląsku, a linią obronną Bolesława stała się Odra. Bolesław starał się nie dopuścić do jawnych potyczek zbrojnych z dobrze uzbrojonym i wyćwiczonym przeciwnikiem, wolał utrudniać mu marsz i nękał przeróżnymi sposobami. Na przykład w lasach polskich łucznicy razili swoimi strzałami nieprzyjaciół. Grody mężnie broniły, aby wojska niemieckie nie dostały się przez Odrę. Szczególnie odznaczyła się obrona grodu Niemcza z 1017 roku. Bohaterska postawa i walka grodzian wzbudziła podziw nawet u przeciwników. Cesarz Henryk II doznał wielu niepowodzeń podczas tej wojny. Napotkał także opór ze strony panów niemieckich, co szczególnie wykorzystywał Chrobry, podsycając bunt przeciw władcy mając w jego obozach swoich ludzi. W rezultacie wojna skończyła się w 1018 roku pokojem w Budziszynie - głównym grodzie Milczan. Na jego mocy Bolesław zachował Milsko i Łużyce, cesarz zobowiązał się wspomóc władcę polskiego w przygotowywanej wyprawie na Kijów.
Wyprawa na Ruś - 1018
Zawarcie w Budziszynie pokoju z Rzeszą umożliwiło Chrobremu zorganizowanie wyprawy na Ruś Kijowską. Jednym z powodów wyprawy na Ruś były odrzucone zaręczyny. Bolesław mianowicie poprosił księcia Jarosława Mądrego o rękę jego siostry Przecławy. Gdy Jarosław odmówił, Chrobry zorganizował wyprawę wojenną. Z relacji Galla Anonima wynika, że po zdobyciu Kijowa zemścił się za upokorzenie porwaniem i gwałtem ruskiej księżniczki. Poza tym Włodzimierz Wielki, książę kijowski jeszcze za panowania Mieszka I zagarnął Grody Czerwieńskie (nazwa pochodzi od grodu Czerwień, który leżał nad rzeką Huczwą, na terenach dzisiejszej Lubelszczyzny) i Przemyśl. Powodem do tej wyprawy było przywrócenie na tron kijowski syna Włodzimierza Wielkiego, Świętopełka, który został wygnany przez Jarosława Mądrego, jednego z najwybitniejszych władców Rusi Kijowskiej. Krótko jednak Bolesław przebywał na tamtych ziemiach, gdyż ograbieni ze swoich bogactw mieszkańcy, szybko zwrócili się przeciw najeźdźcy, który międzyczasie na tron wniósł swojego zięcia, Świętopełka. Jednakże wkrótce (w 1019 roku) Książę Jarosław odzyskał władzę w Kijowie. W drodze powrotnej Chrobry przyłączył do Polski Grody Czerwieńskie i Przemyśl - wyprawa zakończyła się sukcesem. Do końca swojego panowania między utrzymywał pokój z Kijowem.
Koronacja Bolesław Chrobrego - 1025
Już podczas pobytu Otto III w 1000 roku, nałożył Chrobremu na głowę diadem cesarski. Już wówczas Bolesław Chrobry zaczął myśleć o swojej przyszłej koronacji na króla. Odwlekała się ona tylko ze względu na panujących w Niemczech. Po śmierci Otto III w 1002 roku na tron wstąpił Henryk II, nieprzyjazny Chrobremu, z którym przyszły król Polski stoczył szereg bitew w wojnie polsko-niemieckiej. Koronacja odbyła się dopiero na Wielkanoc 1025 roku w katedrze gnieźnieńskiej, gdyż wówczas stolicą państwa polskiego było właśnie Gniezno.
Koronacja królewska była ceremonią o charakterze zarówno państwowym, jak i kościelnym, ponieważ w trakcie arcybiskup namaszczał go olejkami świętymi. Następnie włożono mu na głowę koronę i podarowano inne insygnia władzy królewskiej: berło w kształcie ozdobnej, krótkiej laski, jabłko, czyli złotą kulę z krzyżem, oznaczającą glob ziemski, miecz Szczerbiec i świętą włócznię - dar Otto III. Dzięki takiemu charakterowi ceremonii władza w kraju w rozumieniu władców i poddanych stała się uświęcona, zesłana przez Boga.
Koronacja ta miała ogromne znaczenie nie tylko polityczne, ale także moralne. Świadczyła o całkowitej niezależności i jedności państwa polskiego, a władcę Polski przedstawiała odtąd jako boskiego pomazańca.
Podsumowanie rządów Bolesława Chrobrego
Bolesław I Chrobry zwany także Wielkim zmarł w kilka miesięcy po swojej koronacji, jeszcze w 1025 roku. Był pierwszym królem Polski i pierwszym królem z dynastii Piastów.
Prowadził bardzo aktywną politykę zagraniczną. Z jednej strony jego działania zbrojne zakańczały się sukcesami, z drugiej jednak powodowały straty w skarbie państwa, zmniejszenie się liczby wojsk, najazd na Polskę sprawiły, że wyniszczono wiele ziem. W trakcie wojen polsko-niemieckich odłączono od Polski Pomorze.
Bolesław odnosił także sukcesy. Uniezależnił kościół w Polsce od zwierzchnictwa cesarza niemieckiego, przekazując władze nad nim bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. Pomyślnie zakończyły się jego wyprawy na Kijów, przez co mógł dołączyć do terenów polskich także Grody Czerwieńskie, Milsko i Łużyce. Rozwinęła się także rola grodów, które teraz miały charakter ośrodków administracyjnych, zapewniających realizację woli panującego oraz pełniły rolę wojskowo-obronne.
Zarówno jego koronacja, jak i częste najazdy na przygranicznych sąsiadów sprawiły, że Czechy, Niemcy i Rusini zaczęli atakować ziemie państwa polskiego nawet za czasów następców Bolesława Chrobrego.
Kazimierz Odnowiciel
Dane personalne
Kazimierz Karol, zwany Odnowicielem, urodził się 25 lipca 1016 roku. Był synem Mieszka II, króla Polski i Rychezy (Ryksy), księżniczki niemieckiej. Jego żoną była Dobroniega, córka Włodzimierza, księcia kijowskiego i przyrodnia siostra Jarosława Mądrego. Kazimierz był ojcem Bolesława Śmiałego, Władysława Hermana, Miesza, Otta oraz Świetosławy - żony Wratysława II, księcia i króla Czech. Zmarł w 1058 roku. Jego zwłoki spoczywają w katedrze poznańskiej.
Sytuacja Polski
Sytuacja w kraju jednak nie sprzyjała nowemu władcy. W 1038 roku wybuchło powstanie w Wielkopolsce. Chłopi zaczęli buntować się przeciwko możnowładcom i chrześcijanom. Niszczyli posiadłości możnych oraz kościoły, chcąc przywrócić wiarę w bogów słowiańskich. Osłabienie władzy centralnej w państwie, liczne zamieszki i powstania ludowe przeciwko monarsze spowodowały, że możnowładcy zaczęli ubiegać się o swoje prawa i ziemie. Dawny cześnik (zajmował się piwnicami monarchy oraz dbał o organizację uczt) Mieszka II, Miecław, opanował Mazowsze, na którym prowadził samodzielne rządy. Poza tym osłabienie Polski wykorzystali także nasi sąsiedzi - Prusy i Pomorzanie, którzy atakowali nasze ziemie. Największe jednak szkody w państwie spowodował najazd Brzestyława II, króla Czechy, który w 1039 roku dotarł aż do Poznania, niszcząc wszystkie ziemie i ograbiając kościoły w Gnieźnie i Poznaniu, wywiózł relikwie św. Wojciecha. Dołączył do Czech Śląsk. Państwo polskie posiadało już bardzo mało ziem, a i te były bardzo wyniszczone.
Odbudowa ziem polskich
Sytuacja ta najbardziej nie spodobała się jednak państwom zachodnim, w tym przede wszystkim Rzeszy Niemieckiej, która obawiała się zbytniego wzmocnienia państwa czeskiego. Dlatego też cesarz, Henryk III, chętnie wspomógł ubiegającego się o koronę Polski Kazimierza, który powrócił z wygnania do kraju i w 1038 roku objął w nim rządy, jednak został tylko księciem, a nie królem. Młody władca bez problemów opanował Małopolskę i Wielkopolskę, jednakże zniszczenia w Poznaniu i Gnieźnie - największych miastach tamtego rejonu, zmusiły Kazimierza do przeniesienia stolicy z Gniezna do Krakowa. Kazimierz zawarł także sojusz z Jarosławem Mądrym (przyrodnim bratem swojej żony, Dobroniegi), władcą ruskim, który pomógł mu wygnać Miecława (który w rzeczywistości zginął na polu bitwy) w 1047 roku z Mazowsza, przyłączając je do Polski, po czym przyłączono także Pomorze nadwiślańskie. Jarosław pomógł także w odebraniu od Czechów utraconego Śląska w 1050 roku. Jednak w zamian Polska musiała płacić daninę (trybut) w złocie i srebrze na rzecz władcy czeskiego na mocy zjazdu w Kwedlinburgu z 1054 roku, przez co Odnowiciel stał się lennikiem czeskim.
Państwo Odnowiciela
Kazimierz Odnowiciel, taki przydomek nadał mu Gall Anonim, gdyż podczas rządów tego króla państwo polskie podniosło się z ruin i zaczęło sprawnie funkcjonować. Do tego przyczyniła się także odnowiona administracja w kraju. Kazimierz podzielił Polskę na prowincje, a te na kasztelanie, którymi zarządzali urzędnicy zwani kasztelanami, będący reprezentantami księcia i sprawującymi w jego imieniu sądy, dowodzącymi armią i zajmującymi się ściganiem daniny. Odbudował biskupstwa i nadał im majątki ziemskie. W zamian za służbę wojskową rycerstwo otrzymywało posiadłości. Pozwalało to zmniejszyć wydatki skromnego budżetu państwa. W ten sposób Kazimierz dał początek systemu feudalnego w Polsce.
Krzywousty
Dane personalne
Bolesław Krzywousty (niewiadomo do końca skąd ten przydomek - prawdopodobnie doznał jakiegoś urazu twarzy, ale co to było dokładnie - nie mam pojęcia) urodził się 20 sierpnia 1086 roku. Był synem Władysława I Hermana, księcia Polski, oraz Judyty, córki Wratysława, władcy Czech. Miał starszego brata Zbigniewa, z którym toczył wojny o tron. Był dwukrotnie żonaty, posiadał dwanaścioro dzieci. Pierwsza żona, Zbysława, córka Świętopełka II, wielkiego księcia kijowskiego, urodziła mu zaledwie jednego syna - Władysława Wygnańca. Druga żona, Salomea, córka Henryka, hrabiego Bergu, wydała na świat resztę potomstwa: pięć córek i sześciu synów (m.in. Bolesława Iv Kędzierzawego, Mieszka III Starego, Henryka Sandomierskiego i Kazimierza Sprawiedliwego). Zmarł w 1138 roku.
Wojna braci
W 1102 roku zmarł Władysław Herman - władca bardzo nieudolny i poddany całkowicie Sieciechowi - możnowładcy, który sprawował za niego rządy w kraju. Jeszcze przed śmiercią ojciec podzielił ziemie swojego kraju po równo na dwóch synów: trzydziestoletniego wówczas Zbigniewa i szesnastoletniego Bolesława. Bolesławowi przypadły ziemie Małopolska i Śląsk. Zbigniew wziął resztę. Taki stan rzeczy nie podobał się obu braciom. Mimo iż w 1106 roku doszło do zawarcie pokoju między Bolesławem a Zbigniewem, już w następnym roku obaj bracia szukają za granicami Polski sojuszników, który pomogliby im objąć władze w całym państwie. Zbigniew dążył przede wszystkim do utrzymania pokojowych układów z graniczącymi z jego ziemiami Pomorzanami. Uznał też lenną zależność od Cesarstwa Niemieckiego, dzięki czemu cesarz zawsze chętnie popierał Zbigniewa. Poza tym władca niemiecki liczył na korzyści terytorialne dla swojego państwa. Z kolei Bolesław udał się w celu rozmów sojuszniczych na Węgry - do wrogów Rzeszy. Urządzał również liczne wyprawy rycerskie, głównie łupieskie, na Pomorze. Grabiono wsie, porywano jeńców i zdobywano bogate łupy. Wkrótce doszło do nieuniknionego konfliktu. Silniejszym okazał się Bolesław, który objął władze w kraju, a Zbigniew został z niego wygnany. Udał się wówczas po pomoc do swojego sojusznika, cesarza Rzeszy, Henryka V. Przybycie Zbigniewa do Niemiec było dla niego doskonałym pretekstem do wmieszania się w sprawy wewnętrzne Polski. Poza tym Henryk V chciał zemsty na Bolesławie, który sprzymierzył się z wrogim mu Kolomanem, władcą węgierskim, oraz który próbował usunąć z tronu czeskiego przyjaciela Niemiec - Świętopełka.
Wojska niemieckie: liczniejsze od wojsk Bolesława, lepiej uzbrojone i wyszkolone oraz doświadczone, wkroczyły na ziemie polskie w 1109 roku. Bolesław unikał stoczenia wielkiej bitwy na otwartym polu, gdyż zdawał sobie sprawę z niemożności pokonania wojsk Rzeszy. Jednak starał się osłabić jak najmocniej te wojska, na przykład poprzez utrudnienie zaopatrzenia czy rozbijanie mniejszych oddziałów. podobno został nazwany przez Niemców "Bolesławem, który nie śpi" - nikt nie mógł się spodziewać kiedy wojska zaatakują znowu w celu wyniszczenia armii niemieckiej. Do największej bitwy tej wojny doszło pod Wrocławiem, na Psim Polu (obecnie jest to dzielnica tego miasta). Z bitwa tą związanych jest więcej legend niż faktów. Jedna z nich podaje, ze wojska polskie jednak pokonały niemieckie, a ciałami Niemców żywiły się okoliczne psy - stąd nazwa upamiętniająca wielkie zwycięstwo. Jednak współcześni historycy wątpią w autentyczność tej opowieści. Według nich wojska cesarstwa były zbyt mocna do pokonania. Zastępom niemieckim stawiały tez opór polskie grody. Nie podały się ani Bytom, ani Wrocław, ówczesne potęgi państwa Polskiego. Do najważniejszej obrony grodu doszło w Głogowie. Obrońcy tego grodu strzelali nawet do swoich krewnych, których Niemcy wzięli jako zakładników i podczas szturmu przywiązali do machin oblężniczych, licząc, ze w ten sposób złamią opór głogowian. W czasie II wojny światowej rozpowszechniano informację, jak najbardziej fałszywą, że tymi zakładnikami były głownie dzieci. Niestety, Niemcy przeliczyli się. Głogów nigdy nie został zdobyty, a wojska Rzeszy musiały opuścić kraj. Rozpoczęto rokowania pokojowe. Zdecydowano, że starszy brat Krzywoustego wróci do Polski, dostanie kilka grodów, którymi będzie rządził i wszyscy będą szczęśliwi.
No właśnie, ale nie do końca... Niby Zbigniew nie miał prawa do rządzenia krajem, ale mimo to Bolesław nie zamierzał oddać znienawidzonemu bratu nawet tych kilku grodów. Już po powrocie Zbigniewa, Bolesław oskarżył go o spiskowanie, uwięził go w celi, oślepił, a wkrótce potem Zbigniew zmarł. Wywołało to oburzenie ludu, ale przede wszystkim Kościoła, który zagroził mu narzuceniem klątwy. Bolesław wiec, by uniknąć zatargu z duchowieństwem, poddał się publicznej pokucie, wyraził skruchę i wynagrodził swój grzech bogato obdarzając liczne kościoły. dzięki temu nie doszło do wojny domowej ani odsunięcia go od władzy czy wypędzenia.
Walka o Pomorze
Stosunki z Pomorzem Gdańskim osłabły już za panowania Mieszka II. Za następnych władców znikły zupełnie. Dopiero Krzywousty postanowił przyłączyć ziemie pomorskie do swojego kraju. Swój podbój Pomorza zapoczątkował zdobyciem ziem nadnoteckich. Nie było łatwo. Szczególnie trudności przysparzał gród Nakło, ponieważ okoliczne bagnie nie pozwalały Bolesławowi na zbudowanie machin oblężniczych. Kilkakrotnie tez próbował zdobyć Białogard nad Parsętą i Kołobrzeg.
Znaczące zwycięstwa były możliwe jednak dopiero po sukcesie wojsk polskich w czasie najazdy Henryka V. Przyłączono całe Pomorze Gdańskie do Polski w 1119 roku i rozpoczęto tam misję chrystianizacyjną. Utworzono nawet biskupstwo kujawskie z siedzibą w Kruszwicy. Bolesław Krzywousty zwrócił się o pomoc w nawracaniu wiary wśród tych pogańskich ludów do Ottona (później świętego), biskupa niemieckiego miasta Bambergi, który rozpoczął swoją kilkuletnia misję. Najpierw niszczył posągi bogów oraz świątynie pogańskie, nauczał lud, a bardziej nakazywał im postępowanie zgodnie z religią chrześcijańską. Ludność najpierw odczuwała żal i nadzieje, że bóstwa pogańskie pokonają niechcianych katolików. Z czasem jednak, gdy tak się nie stało, zaczęto nienawidzić misjonarzy i liczyć na zagarniecie bogactw z powstających świątyni.
Walki na Pomorzu Zachodnim natomiast trwały aż do 1123 roku, ale niestety nie udało się go przyłączyć do Polski. Za to książę pomorski, Warcisław I złożył hołd Krzywoustemu, płacić trybunt, obiecał pomoc zbrojną i przyrzekł, ze na swoich ziemiach również będzie szerzył chrześcijaństwo.
Testament Krzywoustego
Krzywousty, jak już wspomniałam, miał wielu synów. Dwóch z nich, Leszek i Kazimierz Stary zmarli jeszcze przed śmiercią ojca. W chwili śmierci jego żona była w ciąży z najmłodszym - Kazimierzem Sprawiedliwym. Bolesław bał się, że wojna braci może się powtórzyć, dlatego też w swoim testamencie podzielił swoje państwo na sześć części (każda dla każdego syna oraz jedna jako ziemia senioralna) pomiędzy swoich synów. Wprowadził tym rozbicie dzielnicowe kraju. Każdy z synów otrzymał swoją dzielnicę: Władysław Wygnaniec - Śląsk, Bolesław Kędzierzawy - Mazowsze i część Kujaw, Mieszko Stary - Wielkopolskę, Henryk Sandomierski - ziemię sandomierską, a Kazimierz Sprawiedliwy - ziemia sieradzka i łęczycka. Przed narodzeniem ostatniego syna ziemiami tymi kierowała jego matka, księżna Salomea. Ziemia senioralna, to jest ziemia krakowska, sieradzka, część łęczyckiej, Pomorze Gdańskie, należeć miała do najstarszego z panujących w kraju książąt. Pierwszym seniorem był Władysław Wygnaniec.
Kazimierz Wielki
Dane personalne
Kazimierz Wielki był synem Władysława Łokietka i Jadwigi, córki Bolesława Pobożnego, księcia wielkopolskiego. Swój przydomek zawdzięcza licznym reformom wewnętrznym jak chociażby wzniesienie licznych obwarowań lub stworzenie pierwszej w dziejach państwa polskiego kodyfikacji prawnej w postaci statutów wiślickich i piotrkowskich. Miał on jednak wybuchowy charakter. Potrafił unieść się gniewem. Jednak był także władcą sprawiedliwym. Na taki sam wyrok mógł liczyć od niego i chłop, i rycerz. Lubił bardzo uczty, wiele swojego wolnego czasu poświęcał na polowania. Pozostawił po sobie cztery córki: Elżbietę (poślubiona z Karolem Robertem, królem Węgier), Annę, Jadwigę i Kunegundę. Został koronowany 25 kwietnia 1333 roku, po śmierci swojego ojca, w Krakowie (jak wiadomo zwyczaj ten zapoczątkował sam Władysław Łokietek). Był on ostatnim królem z dynastii piastowskiej. Po nim na tronie zasiadł Ludwik Węgierski z dynastii Andegaweńskiej.
Zjazdy w Wyszechradzie
Wstępując na tron Polski Kazimierz miał w sumie sprzymierzeńca w osobie Karola Roberta, władcy Węgier. To za jego pomocą doszło do tak zwanych zjazdów wyszechradzkich w latach 1335 i 1338. Na spotkaniach Kazimierz odkupił za dwadzieścia tysięcy kop groszy praskich od władcy Czech, Jana Luksemburskiego, zrzeczenie się praw do tronu polskiego (prawa takie rościł jeszcze przed koronacją Łokietka, na mocy dziedziczności tronu w Czechach po Przemyślidach), sam zaś chwilowo uznał władzę Luksemburskiego nad księstwami śląskimi. Zgromadzenie takiej wielkiej kwoty było trudne dla władcy, jednakże dało to w początkach jego panowania umiarkowany spokój.
Walki o Śląsk
Jednakże sprawa Śląska nie została do końca wyjaśniona. Wojna rozpoczęła się w 1345 roku. Kazimierz zagwarantował sobie sojusz z księciem śląskim, Bolkiem z jaworsko-świdnickiego. Przebieg działań wojennych jednak okazał się niekorzystny dla strony polskiej i rozpoczęto mediacje pokojowe. W 1348 roku w Namysłowie doszło do podpisania pokoju między Czechami a Polską. Król polski zobowiązał się do wycofania z wojny bez korzyści terytorialnych, biskupstwo wrocławskie pozostało pod zwierzchnictwem arcybiskupa gnieźnieńskiego. Ówczesny król czeski, Karol IV Luksemburski, formalnie przyłączył Śląsk do Korony Czeskiej dopiero na mocy porozumienia w Pradze w 1356 roku.
Podbój Rusi Halickiej
Ruś Halicka, tak zwana Ruś Czerwona, to tereny bogate, położone na ważnym szlaku handlowym biegnącym od brzegów Morza Czarnego i docierającym do dużych miast portowych nad Bałtykiem. Wyprawy na te tereny były szczególnie bardzo pożądane przez rycerstwo, które mogło uzyskać znaczne łupy. Walki o Ruś były trudne i długie. Rozpoczęły się w 1340 roku, kiedy to umarł książę Rusi Halicko-Włodzimierskiej, Bolesław Jerzy. Jeszcze w 1338 roku nie mając potomstwa i szukając pomocy przeciwko opozycji bojarskiej, zawarł układ z Kazimierzem Wielkim. Po jego śmierci to właśnie on miał stać się panem na Rusi. Po śmierci Bolesława, Kazimierz zbrojnie najechał na te tereny, rozprawiając się z częścią miejscowych bojarów oraz z Tatrami i Litwinami. Konflikt trwał do 1366 roku. W wyniku wojny Ruś Halicko-Włodzimierska znalazła się pod panowaniem Korony Polskiej.
Pretensje do Rusi wysuwali także Węgrzy. Nie chcąc popsuć kontaktów z Węgrami, podpisano w 1350 roku porozumienie, na mocy którego Karol Robert zrzekł się pretensji do Rusi, w zamian za co w przypadku przejęcia przez Andegawenów tronu polskiego Ruś miała pozostać przy Polsce, jednakże jeżeli tron pozostanie przy Piastach, to Węgrzy mogli odkupić Ruś za sto tysięcy florenów. Według wcześniejszych umów dynastycznych - w przypadku wygaśnięcia męskiej linii Piastów, tron Polski miał być oddany ówczesnemu władcy Węgier. Jak to ukaże nam historia będzie nim Ludwik, syn córki Kazimierza, Elżbiety.
Problem krzyżacki za panowania Kazimierza Wielkiego
Wybrana polska pod Płowcami w 1331 roku nie zmieniła jednak ogólnej porażki wojsk polskich w walce z Krzyżakami. W 1332 roku zagarnęli oni Kujawy na stałe. Kazimierz Wielki chciał zakończyć raz na zawsze trwający konflikt, ale chciał to uczynić na drodze pokojowej. Na zjeździe w Wyszechradzie Krzyżacy zobowiązali się do oddania Kujaw i ziemi dobrzyńskiej, jednakże dwa lata później oddali Polsce jedynie Kujawy inowrocławskie. Wobec czego Kazimierz zwrócił się o pomoc do sądu papieskiego. Proces polsko-krzyżacki odbył się w 1339 roku w Warszawie. Sędziami był legat papieski Galhard de Calceribus oraz Piotr, syn Gerwazego. Krzyżacy mieli zwrócić całe Pomorze Gdańskie, Kujawy, ziemię chełmińską i dobrzyńską oraz zapłacić znaczne odszkodowanie i pokryć koszty procesu. Był to wielki sukces dyplomatyczny Kazimierza, jednakże Krzyżacy ani myśleli zastosować się do tego wyroku. Wobec wyprawy Kazimierza na Ruś Halicką, zdecydował się on podpisać pokój kompromisowy. W 1343 roku w Kaliszu został podpisany tak zwany "pokój wieczysty". Polska odzyskała Kujawy i ziemię dobrzyńską, natomiast Pomorze Gdańskie wraz z ziemią chełmińską pozostały w rękach Krzyżaków jako "wieczysta jałmużna króla polskiego" - Kazimierz zachował formalny tytuł pana na Pomorzu, co w późniejszych latach dało pretekst jego następcom do prób odzyskania tych ziem. Pokój, co zaskakujące, okazał się bardzo trwały - przez ponad sześćdziesiąt lat nie dochodziło do żadnych konfliktów zbrojnych pomiędzy Królestwem Polskim a Zakonem.
Reformy wewnętrzne
Jak mówi pewnie każdemu bardzo dobrze znane powiedzenie, że Kazimierz Wielki "został Polskę drewnianą, a zostawił murowaną". Naturalnie w tym jest dużo za dużo przesady, chociaż faktem jest, że za czasów jego panowania liczne grody zostały zamienione w ufortyfikowane twierdze, powstało ponad 50 wzniesień tego typu w kraju. Król zdawał sobie sprawę z tego, że umocnienia z ziemi i drewna są słabe i nieskuteczne, aby dobrze obronić się przed wrogiem. Miasta z kolei otaczano murami obronnymi (uczyniona tak w 27 miastach).
W czasach Kazimierza państwo przeżywało istny rozkwit gospodarczy. Miasta otrzymywały od niego liczne przywileje. Popierał lokacje i akcje kolonizacyjne. To właśnie wówczas do naszego kraju przybyli tak znienawidzeni w Europie Zachodniej Żydzi. Żydzi podlegali bezpośrednio pod króla polskiego jako tak zwani "słudzy skarbu" - zagwarantowano im nietykalność osobistą, swobodę wyznania oraz oddzielne sądownictwo. Podatki przez nich płacone stanowiły znaczną część dochodów państwa. Bogaci bankierzy żydowscy wspomagali często w niedostatku skarbiec królewski. Żydzi nie posiadali własnej ziemi. Żyli jedynie w miastach, trudniąc się handlem, rzemiosłem oraz lichwą, czyli pożyczaniem pieniędzy na procent. Spowodowało to niechęć do nich Kościoła, który surowo sprzeciwiał się uprawianiu lichwy.
Kazimierz przeprowadził także reformę monetarną według zasady "jedna moneta w jednym królestwie" - był nią srebrny grosz. Król powołał także do życia pieniężny skarb państwowy, po raz pierwszy w dziejach państwa polskiego. Podstawą jego były dochody z prywatnych majątków monarchy, podatków gruntowych, ceł i górnictwa solnego. Trybunał rewindykacyjne odbierały szlachcie i duchowieństwu bezprawnie zagarnięte ziemie, zniesiono podatek poradlny, na miejsce którego wprowadzono coroczny, stały podatek w dobrach świeckich i duchownych. Kazimierz wstrzymał także wysyłanie do Awinionu (od 1309 roku trwała tak zwana niewola awiniońska, papieże bojąc się zamachów ze strony władców Francji zamknęli się w siedzibie w Awinionie) dziesięciny oraz świętopietrza, czym zwiększył dochody w swoim skarbcu.
Zaszły także zmiany w urzędach państwowych. Wzmocniono znacznie urząd starosty, którego wybierał sam król i to w jego imieniu sprawowali oni władzę w ziemiach i województwach. Ograniczył za to kompetencje urzędników dzielnicowych. Powołał radę Królewską, która miała charakter ponaddzielnicowy. W jej skład wchodzili: kanclerz, podkanclerz, podskarbi, dostojni kościelni oraz inne osoby specjalnie wyznaczone przez króla.
Zreformowano również prawo. Częściowo je zunifikowano: powstały osobne prawa dla Wielkopolski - "statut piotrkowski" i osobne dla Małopolski - "statut wiślicki". Poza tym w 1356 roku na Wawelu król ustanowił Sąd Najwyższy Prawa Niemieckiego na Zamku Królewskim. Była to najważniejsza instytucja sądownicza dla miast polskich lokowanych na popularnym prawie niemieckim.
Pierwsza uczelnia
Niektórzy historycy twierdzą, że w Polsce za czasów właśnie tego Piasta nastąpił swoisty "renesans kazimierzowski", który wprowadził kraj we właściwe odrodzenie. Dokonano wówczas przebudowy Wawelu, król oraz liczni możnowładcy stawali się coraz częściej mecenatami sztuki. 12 maja 1364 roku król wydał akt fundacji uniwersytetu w Krakowie, zwany Akademią Krakowską. Zresztą Kraków stał się zaraz po Pradze najważniejszym ośrodkiem uniwersyteckim w Europie Środkowej. W nowo powstałej akademii utworzono wydziały prawa (5 katedr rzymskiego i 3 kanonicznego), medycyny (2 katedry) oraz sztuk wyzwolonych (1 katedra). Działalność Akademii Krakowskiej nastawiona była na konkretne cele. Opuszczając ją mieli ludzie dobrze wykształceni, pełniący później funkcje urzędników, tak potrzebnych w rozwijającym się państwie. Scholarzy (uczniowie) mieli szeroki zakres praw, wybierali rektora i składali mu przysięgę wierności. Profesorów opłacał skarb państwa.
Niestety, zubożenie państwa polskiego, choroby, a w końcu i śmierć króla spowodowały zamknięcie uczelni. Jej restauracja nastąpiła dopiero w 1400 roku za sprawą żony Jagiełły, Jadwigi, która oddala na ten cel swoją cenną biżuterię. Dlatego też później akademię zaczęto nazywać Uniwersytetem Jagiellońskim (od 1817 roku).
Korona Królestwa Polskiego
O państwie Kazimierza Wielkiego nie mówi się już państwo patrymonialne, ale monarchia stanowa. Wykształciły się już wówczas wyraźnie trzy główne stany: duchowieństwo, rycerstwo (z czasem zamieni się w szlachtę) i chłopi. Każdy ze stanów posiadał swoje własne prawa i przywileje. Najwięcej z nich miał stan duchowny. Stany miały także osobne sadownictwo. Poza duchowieństwem stany miały charakter zamknięty. Członkiem określonego stanu stawał się człowiek w dniu narodzin i przebywał w nim aż do dnia śmierci, naturalnie poza drobnymi wyjątkami.
Po podziale dzielnicowym na państwo polskie zaczęto mówić Korona Królestwa Polskiego (z łac. Corona Regni Poloniae) - na trwałe ten termin ugruntował się za czasów Kazimierza Wielkiego. Chodziło o to, że ziemie polskie stanowią jedność i żaden władca nie mógł ich podzielić. Miało to zabezpieczyć nasz kraj przed kolejnymi podziałami dzielnicowymi. Stanowiło to także odebranie władcy tytułu "ojca narodu" - stał teraz na jego czele, ale ziemię, nad którą władzę sprawował nie była już jego własnością.
Inne sprawy polityki zagranicznej
Kazimierz marzył także o odzyskaniu ziem dawnej Polski, których nie udało się dołączyć do Polski jego ojcu, Władysławowi. W 1351 roku zajął zbrojnie część Mazowsza (płocką). Wymusił na Karolu IV, władcy Czech, zrzeczenie się praw lennych do reszty ziem mazowieckich. Przyłączył przez to całe Mazowsze do Polski.
W 1350 roku zawarł Kazimierz przymierze z Danią. W 1364 roku przyłączył do państwa Drahim i Czaplinek. Rok później zhołdował rycerzy niemieckich von Osten na Santoku i Drezdenku. Były to celowe i świadome działania wymierzone pośrednio w Brandenburczyków i Krzyżaków.
Oznaką potęgi państwa polskiego był urządzony w Krakowie w 1364 roku kongres krakowski ze słynną ucztą u Wierzynka, która wieńczyła zjazd.
O państwie Kazimierza Wielkiego można także wiele dowiedzieć się z kronik Janka z Czarnkowa, który spisywał je przebywając na dworze monarchy.
Krucjaty
Wyprawy krzyżowe, zwane również krucjatami, to zorganizowane przez Kościół i społeczeństwo Europy wojny z Turkami, z Islamem. Wyprawy krzyżowe trwają od końca XI do początków XIV wieku. Nazwa "wyprawy krzyżowe" pochodzi od naszywanych na ubrania uczestników czerwonych krzyży. W wyprawach biorą udział wszystkie grupy społeczne, także dzieci. Hasło do walki z Islamem podał papież Urban II, on też uważany jest za ojca krucjat. W wyniku wypraw powstają państwa krzyżowców na Bliskim wschodzie, w Afryce. W czasie trwania wypraw powstają zakony krzyżowe: Templariusze, Joannici, Krzyżacy. Było dziewięć wypraw krzyżowych, w tym: siedem rycerskich, jedna chłopska (ludowa) i jedna dziecięca.
Walki z Katarami prowadzono w południowej Francji. W ramach rekonkwisty na półwyspie Bałkańskim z Arabami. Na południowo-wschodnich terenach Bałtyku nawracano pogańskich Prusów, Litwinów i Jaćwięgów. Jednak właściwe wyprawy krzyżowe głównie toczyły się na Bliskim Wschodzie i w północno-wschodniej Afryce.
W XI wieku ziemie arabskie zajęli Turcy Seldżucy, którzy od razu stali się przeciwnikami wyznawców chrześcijanizmu. Przyczynami politycznymi wypraw krzyżowych była walka z rozdrobnieniem dzielnicowym państw Europy, z poganami (w ramach akcji nawracania), nadmiar ludności w Europie, szanse na zdobycie nowych ziem, majątków i posiadłości. Do przyczyn gospodarczych zalicza się brak ziem w Europie, klęski żywiołowe spowodowane zbyt małą ilością planów z ziem, które uniemożliwiają wyżywienie społeczeństwa, ogranicza to także ilość towarów, przejęcie szlaków handlowych przez Turków (głównie na Bliskim Wschodzie). Turkowie podbijają Arabów, przejmują Islam i stają się fanatykami religijnymi. Nie zezwalają na pielgrzymki chrześcijan do Ziemi Świętej. W gospodarce podbijają ceny broni, przypraw i materiałów.
Przyczyną bezpośrednią było wystąpienie papieża Urbana II. Cesarstwu bizantyjskiemu bezpośrednio zagrażali graniczący z nimi Turcy Seldżucy (Bizancjum poniosło już kilka klęsk militarnych). Wysłannicy cesarza bizantyjskiego, Aleksy'ego Komnena, chcąc uzyskać pomoc od głowy Kościoła, przedstawili muzułmanów jako straszliwych pogan atakujących chrześcijan. Wizja ta bardzo nie spodobała się papieżowi, który podczas synodu w Clermont w swojej bulli wzywał chrześcijan do walki z Islamem, ogłosił odpust zupełny oraz zapewniał, że krzyżowcom darowane będą wszystkie grzechy przyszłe jak i przeszłe (chodzi tu głównie o darowanie grzechu, który popełniali mordując ludzi):"(...) zwracam się z pokorną prośbą, nie ja, lecz Pan, abyście wy, głosiciele Chrystusowi, częściej nakłaniali wszystkich, do jakiego by kto nie należał stanu, zarówno pieszych, jak i konnych, tak biednych, jak i bogatych, aby oni w porę pomogli wschodnim chrześcijanom i wypędzili z granic chrześcijańskiego świata ludzi tego niecnego rodzaju. Mówię to obecnym, polecam przekazać to nieobecnym. Wszak to nakazuje Chrystus. Wszystkim idącym tam w wypadku ich zgonu na lądzie czy morzu lub w boju z poganami, od tej chwili odpuszczone będą grzechy. To przyrzeczenie idącym daję ja jako upoważniony przez Boga (...)." Przemówienie papieża wzbudziło entuzjazm. Tłumy podjęły wezwanie. Hasłem krzyżowców był okrzyk: "Bóg tak chce". Ludzie wierzący, że Chrystus przyjdzie ponownie na ziemię, aby ich zbawić, postawili sobie za cel wyzwolenie Ziemi Świętej przed jego przybyciem. Na wezwanie papieża zgłosiło się wielu ochotników. Świadczyło to o wysoko rozwiniętym fanatyzmie religijnym, według którego ludzie uważali, że należy walczyć w imię Jezusa.
I wyprawa ludowa miała miejsce w 1096 roku. Na jej czele stanął Piotr z Amiens, zwany także Piotrem Pustelnikiem. Wzięli w niej udział Francuzi i Włosi, czyli około 60-90 tysięcy ludzi. Liczba ta przekroczyła wszelkie oczekiwania papieża. Wyprawa ta była typowo spontaniczna, bez żadnych przygotowań wcześniejszych. Krzyżowcy wędrowali wzdłuż Alp, przez Bałkany, Węgry aż do Konstantynopola, stolicy Cesarstwa Bizantyjskiego. Trzydzieści procent z krzyżowców ginie w skutek chorób i walk z właścicielami bizantyjskich posiadłości, którzy przyjęli krzyżowców jako wrogów, a nie jako pomoc w walce z Turkami, gdyż cesarz nie został uprzedzony o ich wyprawie. Ludność umiera lub idzie do niewoli. Cesarz ujrzawszy taka watahę ludzi (krzyżowcy składali się głównie z przedstawicieli mieszczaństwa i chłopstwa), a nie jak się ewentualnie spodziewał zorganizowanych oddziałów rycerzy, nie otwiera im bram miasta, a nawet przetransportowuje przez Bosfor do Imperium Osmańskiego.
Tymczasem w Europie zorganizowano właściwą, to jest rycerską, I wyprawę krzyżową, która wyruszyła jeszcze w 1096 roku przeciwko wyznawcom Islamu. Składała się głównie z rycerstwa normandzkiego i z Lotaryngii, czyli około 90 tysięcy ludzi. Najpierw udali się do Konstantynopola, gdzie złożyli przysięgę na wierność cesarzowi oraz przysięgę lenną, czyli że zdobyte przez krzyżowców ziemie będę przeznaczone dla Konstantynopola. Innowierców do wiary chrześcijańskiej nawracano mieczem. Była to najbardziej udana wyprawa. Od Turków przejęto: Armenię, Azję Mniejszą, Akkę. 20 października 1097r,. rozpoczęła siedmiomiesięczne oblężenie Antiochii, zakończone jej zdobyciem. 7 czerwca 1099r. krzyżowcy przybyli pod mury Jerozolimy, która zdobyli dopiero 15 lipca 1099r, mordując cała miejscowa ludność (40 000 ofiar). Na zajętych terenach utworzono królestwo Jerozolimskie. Pierwsi władcy tego królestwa to Gotfryd de Bouillon a potem jego brat Balwin I. Królestwo Jerozolimskie żyło we wrogim otoczeniu, uzależnione było od europejskiego zaplecza i od dopływu ochotników. Pierwszym sygnałem słabnięcia królestwa Jerozolimskiego był upadek Edessy w 1140 roku. Późniejsze wyprawy krzyżowe są głównie po to organizowane, aby utrzymać zdobyte ziemie.
W latach 1147-1479 na pomoc krzyżowcom wyruszyła II wyprawa, na czele której stanął król francuski Ludwik VII i cesarz niemiecki Konrad III. W czasie jej trwania próbowano zdobyć Damaszek. Odtąd Turcy bezustannie zagrażają Jerozolimie. Siły Turków uległy wzmocnieniu, gdy sułtanem został Saladyn. Był to władca Egiptu, Syrii i Mezopotamii. W czasie jego panowania Turcy zdobyli Jerozolimę.
Odpowiedzią była III wyprawa krzyżowa w latach 1189 - 1192, której przywódcami byli: cesarz Fryderyk I Barbarossa, król francuski Filip II August i król angielski Ryszard Lwie Serce. Wyprawa miała niezbyt fortunny przebieg. Barbarossa utopił się w rzece Salef w Cylicji (Azja Mniejsza), Francuzi wrócili do domu. Ryszard w 1192 roku wynegocjował swobodny dostęp do grobu pańskiego od Saladynów.
Najtragiczniejszy przebieg miała IV wyprawa krzyżowa w latach 1202 - 1204. Wtedy to krzyżowcy za namową Wenecjan, aby zapłacić za usługę przewiezienia okrętami, najpierw zdobyli dla Wenecji węgierskie miasto Zadar, a potem Konstantynopol. Rezultatem IV wyprawy krzyżowej było obalenie cesarstwa bizantyjskiego. Na jego miejsce powstało cesarstwo Łacińskie. Przetrwało ono do 1261 r. Zresztą nie wszystkie tereny weszły w skład tego cesarstwa. Niektóre się usamodzielniły i powstało cesarstwo Nicejskie i despotat Epiru.
W 1212 roku miała miejsce I wyprawa dziecięca. Chrześcijanie myśleli, ze skoro miecz nie nawrócił Turków, to może uczynią to dobre, niewinne i szczere dzieci. Zebrano 20-50 tysięcy dzieci w wieku 3-12 lat, które udały się do Marsylii. W Marsylii dwóch kupców wynajęło siedem statków, którymi obiecali przewieźć dzieci na Wschód. Po ich wypłynięciu słuch o nich zaginął. Dopiero po 18 latach wydało się, że dwa statki zatonęły, a pozostałe dzieci sprzedano jako niewolników na targu w Algierii i Egipcie.
V wyprawa krzyżowa w latach 1228 - 1229 pod dowództwem cesarza Fryderyka II nie osiągnęła wojennych sukcesów. Fryderykowi II udało się odzyskać Jerozolimę i kilka miast na drodze dyplomatycznej. Jednakże już w 1244 r. Jerozolima zostaje ostatecznie zajęta przez Turków.
Ponowna utrata Jerozolimy stała się przyczyną VI wyprawy krzyżowej, którą zorganizował król francuski Ludwik IX Święty. Miała ona wybitnie francuski charakter. Krzyżowcy opuścili Francje w 1248 roku, kierując się na Cypr. Ludwik IX zaatakował Egipt w 1249 roku. Po zdobyciu Damietty król francuski odrzucił korzystną dla chrześcijan propozycje pokojową sułtana Egiptu i zaatakował Kair. Tak Krzyżowcy ponieśli klęskę, oddając w 1250 roku Damiettę, dzięki czemu w ogóle uszli z życiem.
Ludwik IX ponownie zorganizował wyprawę, tym razem już VII. W 1270r. dotarł do Tunisu, licząc, że tamtejszy władca poprze jego starania, w walce z Turkami. Epidemia doprowadziła do śmierci króla, a jego syn zrezygnował z dalszego marszu. Korzyści z wyprawy odniósł jedynie król sycylijski Karol Andegaweński. Nie miała ona jednak żadnego wpływu na położenie Królestwa Jerozolimskiego.
Ostatnią twierdzą krzyżowców była Akka, która padła w 1291 r. Trwający dwa wieki konflikt na tle religijnym zakończył się zwycięstwem muzułmanów - Ziemia Święta pozostała w ich rękach.
Skutki wypraw krzyżowych:
» Przede wszystkim na Ziemi Świętej powstały zakony rycerskie: Templariusze w 1118 roku, Joanici, czyli Zakon Szpitala Świętego Jana i Krzyżacy - pod koniec XII w.
» Wzrósł autorytet papiestwa.
» Nastąpił rozwój handlu lewantyjskiego. Wzbogaciły się na nim szczególnie miasta włoskie portowe: Piza, Padwa, Genua, Wenecja.
» Wraz ze wzbogaceniem się miast włoskich wzrastała potęga i zamożność mieszczan.
» Nastąpiło przenikanie wzorców obyczajowych między kulturą arabską a europejską.
» Ukształtował się tzw. etos rycerski i kultura rycerska.
» Wyprawy krzyżowe były pierwszym europejskim kontruderzeniem przeciw ekspansji Islamu.
» Ekspansja Turków przeciw Europie, która trwała do końca XVII w.
» Poszerzyły się horyzonty myślowe Europejczyków, wzrosło zainteresowanie otaczającym światem.
» Wzrósł fanatyzm religijny i niechęć do Żydów.
Niewola Awiniońska
Porwanie papieża
Podstawą tego najdłuższego w dziejach Kościoła konfliktu był konflikt pomiędzy królem Francji, Filipem IV Pięknym a papieżem Bonifacym VIII (właściwie Benedetto Gaetani). Król za wszelką cenę dążył do podporządkowania sobie papiestwa, na co nie mógł wyrazić zgody ten drugi. W dodatku Bonifacy VIII wydał bullę, w której zabraniał nakładania podatków na duchowieństwo bez zgody papieża. Szczególnie to było wielką kością niezgody. Filip podjął się próby scalenie wszystkich ziem francuskich. Potrzebował jednak ogromnych sum pieniędzy, a jego skarbiec świecił pustkami. Stąd też nawet odwołał się do przedstawicieli Stanów Generalnych, które zwołał w 1302 roku, aby uzyskać ich zgodę na opodatkowanie duchownych, aby cała odpowiedzialność nie spoczęła na jego osobie. Bonifacy VIII naraził się także głosząc wyższość władzy duchownej nad świecką. W momencie kulminacyjnym Filip Piękny rozkazał swojemu kanclerzowi pojmać papieża i uwięzić go w Anagni. Chociaż wypuszczono go wkrótce na wolność, to jednak Bonifacy nie wytrzymał szoku i zmarł w 1303 roku.
Przeniesienie stolicy do Awinionu
Dwa lata później został wybrany nowy papież, kandydat króla francuskiego, Bertrand de Got, który przyjął imię Klemensa V. Pod naciskiem Filipa Pięknego oraz za sprawą zamieszek antyfeudalnych w Rzymie, zgodził się na przeniesienie swojej siedziby do Awinionu w 1309 roku, przez co popadł w całkowitą zależność od króla. W mieście wybudowano imponujący system pałacowy. Chociaż pozycja papiestwa znacznie osłabła, to rozwinął się wówczas system zarządzania i finansów. Zwłaszcza rozwinęła się dysponująca beneficjami Kuria. Po pewnym czasie następcy Klemensa V nabyli miasto na własność. Awinion stał się drugą stolicą papiestwa (pierwszą, naturalnie, był Rzym, chociaż aż do 1378 roku nie obradował tam żaden papież).
Papieże rezydujący w Awinionie:
Klemens V - lata 1305-14
Jan XXIII - lata 1316-34
Benedykt XII - lata 1334-42
Klemens VI - lata 1342-52
Innocenty VI - lata 1352-62
Urban V - lata 1362-70
Grzegorz XI - lata 1370-77
Zakończenie niewoli
W 1370 roku został wybrany na papieża hrabia Pierre Roger de Beaufort, czyli Grzegorz XI. Za namową cesarza Karola IV Luksemburskiego i znanej mistyczki, Katarzyny ze Sieny, papież zdecydował się na powrót z Awinionu do Rzymu, gdzie jednak zmarł już w 1378 roku, kiedy to doszło do wyboru dwóch papieży. Tak właśnie narodził się kolejny konflikt, czyli wielka schizma zachodnia.
Schizmy w kościele
Zachodnia
Wybór drugiego papieża
Wielka schizma zachodnia to najpoważniejszy konflikt wewnętrzny w Kościele katolickim od początku jego istnienia. Narodził się on tuż po zakończeniu niewoli awiniońskiej. Kiedy zmarł w 1378 roku Grzegorz XI doszło do wyboru dwóch papieży: przebywającego w Rzymie Urbana VI i jego antypapieża (tak nazywano drugiego wybranego papieża) Klemensa VII, który za swoją rezydencję uważał Awinion.
Echo papieskiego konfliktu
Doszło wówczas do silnego podziału pomiędzy zwolenników Klemensa (tutaj prym wiodła Francja i jej sojusznicy) i Urbana (głównie Anglia i cesarstwo). Rozwiązania konfliktu nie przyniosła śmierć papieży, bo po nich zostali wybrani kolejni papieże - zawsze po dwóch. Do głosu zaczęli dochodzić profesorowie uniwersytetów oraz prawnicy kościelni, którzy coraz częściej głosili wyższość soboru nad papieżem, gdyż władza papieska poprzez ten podział znacznie straciła na autorytecie, szczególnie wśród inteligencji (uwaga: nie jako warstwy społecznej, ale jako grupy osób wykształconych - należy rozróżniać oba pojęcia!). Tak zrodziła się koncepcja koncyliarystów, którzy będą w przyszłości (aż do Soboru Trydenckiego) walczyć z kurialistami, czyli uznającymi władzę papieża nad soborem.
Sobór w Pizie - 1409 rok
Zwołany sobór w Pizie zamiast zakończenia, tylko zaognił konflikt. W 1409 roku w trakcie obrad soboru został wybrany trzeci papież. Oprócz Grzegorza XII, który był papieżem rzymskim i Benedykta XIII - antypapieża awiniońskiego, do godności papieża został podniesiony także Pietro Philarghi jako Aleksander V, unieważniając wybór poprzednich dwóch. Nie został on uznany przez wszystkie kraje.
Zakończenie schizmy
Spór ostatecznie zakończył się dopiero w 1417 roku, kiedy w trakcie soboru w Konstancji. Dnia 29 maja sobór deponował papieża pizańskiego Jana XXIII, a 26 lipca awiniońskiego - Benedykta XII. Międzyczasie ze swojego urzędu zrezygnował Grzegorz XII, przebywający w Rzymie. Na papieża wybrano Oddo Colonna, którzy przybrał 11 listopada 1417 roku imię Marcina V. Jego wybór uważa się za zakończenie schizmy zachodniej i umocnienie władzy papieża, jednak ruch koncyliarystów nadal miał silne oddziaływania na sprawy kościelne. Ostatni antypapież zakończył swoje rządy w 1449 roku po soborze w Bazylei.
Papieże i antypapieże w trakcie wielkiej schizmy:
PAPIEŻE (RZYMSCY)
|
ANTYPAPIEŻE (AWINIOŃSCY)
|
ANTYPAPIEŻE (PIZAŃSCY)
|
Urban VI (1378-89)
|
Klemens VII (1378-94)
|
|
Bonifacy IX (1389-1404)
|
Benedykt XII (1394-1417)
|
Innocenty VII (1404-06)
|
Grzegorz XII (1406-1415)
|
Aleksander V (1409-10)
Jan XXIII (1410-17)
|
Bazylejska
Początek konfliktu
Schizma ta była wynikiem rywalizacji pomiędzy papieżem a koncyliarystami, którzy uważali, że sobór ma większą władzę nad papieżem. Ruch ten zrodził się w trakcie trwania wielkiej schizmy zachodniej, kiedy zdecydowanie upadł autorytet papieży. W marcu 1431 roku na papieża został wybrany Gabriel Condulmer jako Eugeniusz IV. Pod nieobecność papieża został otwarty 23 lipca 1431 roku sobór w Bazylei. Papież w swojej bulli z 12 listopada nakazywał rozwiązanie soboru bazylejskiego i zwołanie nowego w Bolonii. Jednak nie uzyskał on zgody i w trakcie pertraktacji musiał ustąpić i uznać trwający w Bazylei sobór.
Zaostrzenie sporu
Eugeniusz IV nie zrezygnował jednak z zamiaru podporządkowania sobie soboru - występował on dwa razy o przeniesienie soboru: w 1437 roku do Ferrary, a w 1439 do Florencji. Brak zgody na żądania papieża doprowadził już w 1437 roku do schizmy zwanej bazylejską. Dnia 16 maja 1439 roku sobór w Bazylei ogłasza jako prawdy wiary zasady, że sobór stoi ponad papieżem, któremu nie wolno rozwiązać, odraczać ani przenosić jego obrad. Kto nie uznawał tych poglądów uważany został za heretyka.
Wybór antypapieża
Taki los spotkał w czerwcu 1439 roku Eugeniusza IV - został uznany za heretyka i pozbawiony godności papieskiej. W listopadzie na papieża czy też antypapieża (w zależności, czy uznaje się decyzje soboru) wybrano Feliksa V. Świat znowu miał dwóch papieży i znowu dzielił się na zwolenników papieża i jego antypapieża. W 1447 roku zmarł Eugeniusz IV, a na jego następcę wybrano Mikołaja V.
Zakończenie schizmy
Po dwóch latach w trakcie rozmów na abdykację zgodził się papież bazylejski, Feliks V. Sobór w Bazylei na prawowitego papieża wybiera urzędującego już w Rzymie Mikołaja V. Schizma bazylejska dobiegła końca.
Papieże w trakcie schizmy bazylejskiej:
Eugeniusz IV - w latach 1431-47
Feliks V - jako antypapież - w latach 1439-49
Mikołaj V - w latach 1447-55
|